Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Modrić: Zawsze będę madridistą

Chorwat udzielił wypowiedzi klubowej telewizji po swoim ostatnim występie w barwach Realu Madryt. Przedstawiamy wszystkie jego słowa.

Foto: Modrić: Zawsze będę madridistą
Luka Modrić w ostatnim meczu w Realu Madryt. (fot. Getty Images)

– To... Trudno o tym mówić... Ale to są mieszane uczucia. Kończy się niezapomniany, chwalebny i zwycięski etap. Te przeżycia dają mi teraz więcej radości, gdy wspominam wszystko, co osiągnąłem tutaj. To sprawia, że się cieszę, nawet jeśli to się kończy. To była długa, ale niezapomniana podróż. Mam teraz drugi dom, bo Madryt i Hiszpania są jak mój drugi dom. Bardzo się cieszę i na pewno z czasem lepiej zrozumiem, co osiągnąłem, bo będę potrzebować jakiegoś czasu, by podsumować wszystkie emocje i osiągnięcia. Rosłem tu jako piłkarz i także jako człowiek. Real Madryt dał mi wszystko pod względem piłkarskim i dlatego będę mu wdzięczny do końca życia. Zawsze będę madridistą.

– Statystyki, osiągnięcia i rekordy? Gdy tego słucham, czuję radość i dumę z tego, co tutaj osiągnąłem. Bycie zawodnikiem z największą liczbą tytułów w najlepszym klubie w historii futbolu to coś imponującego. Ale nie chodzi tylko o to, bo są też inne rzeczy. Jak sympatia ludzi. Zawsze to podkreślam, bo tego nikt nie może ci odebrać. Ludzi nie oszukasz. Nie będą cię kochać tylko dlatego, że grasz w Realu Madryt. Ich sympatia była czymś imponującym. Naprawdę nigdy sobie tego nie wyobrażałem.

– Najlepszy moment? Trudno wybrać jeden moment z tylu pięknych chwil, jakie tu przeżyłem, ale zawsze wyróżniam i chcę przypominać o La Décimie, bo możemy stwierdzić, że tam wszystko się zaczęło. Zaczęła się ta dominacja w ostatnich 12-13 latach, która była niesamowita. Wygraliśmy 6 Lig Mistrzów w 10 lat. To coś trudnego... Zawsze wspominam o La Décimie, bo to było coś imponującego. Także przez sposób odniesienia tego zwycięstwa, który perfekcyjnie określa Real Madryt: nigdy się nie poddawaj i wierz do końca. My to zrobiliśmy i to pokazaliśmy w tym meczu. Nie zapomnę też nigdy świętowania na Cibeles po La Décimie [śmiech]. To było coś pięknego i niezapomnianego dla madridistas, bo ten numer 10 jest wyjątkowy. To także wyjątkowy numer dla mnie. Kiedy przypominam sobie tamto świętowanie, wywołuje to u mnie uśmiech [uśmiech].

– Jak chcę zostać zapamiętany? Nigdy nie myślałem o tym, jak chcę, żeby mnie zapamiętano... [zastanawia się] Jak zechcą ludzie. Sam chciałbym na pierwszym miejscu być zapamiętany jako dobra osoba. Tak sądzę... Także jako piłkarz, który zawsze dawał z siebie wszystko, który szanował wszystkich - rywali, kolegów i kibiców. Właśnie tak: jako dobry człowiek i piłkarz, który zawsze dawał z siebie wszystko dla herbu Realu Madryt i tej koszulki.

– Florentino Pérez? Prezes był dla mnie bardzo ważny. Po pierwsze dlatego, że mnie tu sprowadził. Od tamtego momentu zawsze okazywał mi wyjątkową sympatię. Zawsze świetnie mnie traktował. Teraz mogę to powiedzieć: miałem poczucie, że traktował mnie inaczej i obdarzał mnie bardzo specjalną sympatią. Myślę też, że widzieliśmy to też w ostatnim meczu, bo ja nigdy nie widziałem płaczącego prezesa. Kiedy widzisz takie obrazki ze łzami, to rozumiesz, że ta osoba naprawdę cię kocha i ma wobec ciebie specjalne uczucia. Ja o tym wiem, bo on pokazywał to wobec mnie wiele razy. Będę na zawsze wdzięczny za wszystko, co zrobił dla mnie i mojej rodziny.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!