Advertisement
Menu
/ marca.com

Klubowa telewizja nadal publikuje filmiki na sędziów, a dystans między Realem a Federacją znów rośnie

Obecnie środowisko sędziowskie i Real Madryt znajdują się na przeciwległych biegunach

Foto: Klubowa telewizja nadal publikuje filmiki na sędziów, a dystans między Realem a Federacją znów rośnie
César Soto Grado i i piłkarze Realu podczas derbów Madrytu. (fot. Getty Images)

Można się było spodziewać, że zmiana kierownictwa Komitetu Technicznego Arbitrów przyniesie pewne uspokojenie sytuacji, a przynajmniej złagodzi napięcia, które w ostatnich miesiącach narastały. Na razie jednak nic na to nie wskazuje. Jak poinformowała MARCA, działania podjęte przez Hiszpańską Federację Piłkarską w odniesieniu do środowiska sędziowskiego zostały uznane za niewystarczające. Do tego stopnia, że materiały wideo pokazujące błędy sędziów z wcześniejszych meczów wciąż są emitowane na antenie Real Madrid TV. Zobaczymy, jak będzie za półtora miesiąca.

Na początku Klubowego Mundialu Florentino Pérez i Rafael Louzán spotkali się przy okazji meczu Realu Madryt z Al-Hilal w Miami. Trudno jednak mówić o jakiejkolwiek rozmowie między dwoma prezesami – kontakt był znikomy, jeśli w ogóle istniał. Obecnie głównym łącznikiem między madryckim klubem a siedzibą Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej w Las Rozas pozostaje José Ángel Sánchez. To on uczestniczył w posiedzeniach komisji zajmującej się reformą systemu sędziowskiego i utrzymuje bezpośredni kontakt z RFEF, podkreśla MARCA.

Mimo że w ostatnich miesiącach rozmowy zostały wznowione, w Valdebebas wciąż nie ma pełnego zaufania do Federacji. W klubie uważa się, że można było zrobić znacznie więcej. Nawet gest nowo utworzonego stowarzyszenia sędziowskiego – działającego niezależnie od Federacji – które rozważa włączenie się w postępowanie sądowe dotyczące wykorzystania nagrań przez Real Madrid TV i decyzji Federacji o ponownym otwarciu postępowania dyscyplinarnego, nie pomaga w osiągnięciu oczekiwanego zawieszenia broni czy zbliżenia stanowisk, donosi MARCA.

Na ten moment środowisko sędziowskie i Real Madryt znajdują się na przeciwnych biegunach. W klubie otwarcie mówi się o tym, że sposób prowadzenia meczów na Klubowym Mundialu powinien być wzorem do naśladowania – sędziowie są tam niezależni i nie wykazują żadnych uprzedzeń. Wydaje się mało prawdopodobne, by w relacjach między arbitrzy a Królewskimi szybko zapanował spokój.

Federacja liczyła na inną reakcję po powierzeniu kierownictwa CTA Franowi Soto, który nie był powiązany z erą Negreiry. Nowy szef sędziów był obecny w Arabii Saudyjskiej podczas ostatniego turnieju Superpucharu Hiszpanii i został tam przedstawiony arbitrom – co sugeruje, że w głowach Rafaela Louzána i Álvaro de Miguela już wtedy pojawił się pomysł, by to delegat sędziowski z Vigo został następcą Luisa Mediny Cantalejo, podsumowuje MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!