Advertisement
Menu
/ marca.com

Raport Realu o Stanach Zjednoczonych, który wstrzymał Carvajala, Militão i Alabę

Królewscy wysłali emisariuszy, by sprawdzili stan murawy, co wpłynie na decyzje Xabiego Alonso.

Foto: Raport Realu o Stanach Zjednoczonych, który wstrzymał Carvajala, Militão i Alabę
Dani Carvajal i Antonio Rüdiger podczas jednego z treningów. (fot. Getty Images)

Od wielu miesięcy, zarówno w biurach w Valdebebas, jak i w szatni pierwszego zespołu, Real Madryt skrupulatnie wyznaczał plan działania na jeden z najbardziej wymagających sezonów w swojej historii – taki, w którym może rozegrać aż 82 mecze. Dzięki odpowiedniemu wyprzedzeniu, Królewscy zdołali wszystko przygotować jeszcze przed wylotem na Klubowe Mistrzostwa Świata. Przygotowania nie ograniczały się jednak tylko do kwestii sportowych. Obejmowały również logistykę, planowanie medyczne, komunikację, marketing oraz zarządzanie obciążeniem fizycznym zawodników. Kluczową rolę odegrały władze klubu, sztab szkoleniowy i poszczególne działy, które wspólnie pracowały nad jednym celem: by nic nie zostało pozostawione przypadkowi. Rozwiązano między innymi problemy z bazą treningową w Palm Beach i przeprowadzono szczegółową analizę najpoważniejszego zmartwienia klubu, opisuje dziennik MARCA.

Wysłannicy sprawdzają stan murawy
Jedną z największych niewiadomych był stan boisk – zarówno dla FIFA, jak i dla Realu Madryt – szczególnie po protestach z poprzedniej edycji Copa América, gdy głos zabierał Vinícius. W klubie dobrze pamiętano również kontuzje odniesione podczas wcześniejszych letnich tournée po Stanach Zjednoczonych. – Nie chcę szukać wymówek, ale jakość boiska naprawdę przeszkadza. Murawy, które widzimy na EURO, to zupełnie inna historia – przyznał atakujący Królewskich.

Dlatego Real nie zwlekał i wysłał swoich przedstawicieli do USA, by osobiście ocenili stan boisk, na których drużyna miała rozgrywać mecze. Ostateczny raport trafił do sztabu medycznego, a po jego analizie zalecono, by piłkarze wracający po zerwaniu więzadeł krzyżowych nie grali na Klubowym Mundialu. Nie oznacza to jednak, że Militão, Alaba czy Carvajal na pewno nie pojawią się na murawie – ostateczna decyzja będzie należała do zawodników, lekarzy i trenera Xabiego Alonso, informuje MARCA.

– Oni wszyscy chcą grać, ale są na różnych etapach powrotu. Rüdiger bardzo się poświęcił i wszystko zmierza w dobrym kierunku – będzie pierwszym, który wróci do gry. Pozostali potrzebują jeszcze trochę czasu. Camavinga też szybko robi postępy, ale jeszcze nie jest gotowy – powiedział trener w pierwszym dniu zgrupowania. Powrót niemieckiego obrońcy spodziewany jest na mecz z Pachucą, natomiast pozostała trójka raczej nie zostanie pospiesznie włączona do kadry, podkreśla MARCA.

Carvajal przygotowywał się z myślą o Klubowym Mundialu – częściowo trenował już z zespołem, by być gotowym na nowy sezon. Podobna sytuacja dotyczy Alaby, który ma jeszcze przed sobą długi etap rehabilitacji. Najbliżej powrotu wydaje się być Militão – najczęściej ćwiczy już z drużyną, a jego ewentualny udział w turnieju zależy wyłącznie od jego samopoczucia i decyzji sztabu medycznego. Dział przygotowania fizycznego i medycznego klubu rozpoczął już zbieranie danych i układanie indywidualnych programów, które mają pomóc utrzymać zawodników w optymalnej formie, zwraca uwagę MARCA.

Poważne przypadki: Asensio i César Palacios
W obliczu licznych kontuzji w tym sezonie, klub poświęcił szczególną uwagę jakości boisk treningowych. Poproszono, by murawa „odpoczęła” przez ostatni rok, tak by tuż przed rozpoczęciem przygotowań można było wymienić nawierzchnię. Położono trawę najwyższej jakości z odmiany Bermuda 16 z systemem szybkiego drenażu – uznawaną za jedną z najlepszych na świecie.

W zeszłym roku Real stracił Césara Palaciosa, który po debiucie w pierwszym zespole w towarzyskim meczu z Milanem na stadionie Soldier Field zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie i musiał wrócić do Madrytu na badania. Przerwa trwała aż 275 dni – do końca sezonu nie zagrał już ani minuty, a wrócił dopiero do Castilli. Podobna sytuacja spotkała Marco Asensio w 2019 roku – w meczu z Arsenalem w Maryland zerwał więzadło krzyżowe przednie i łąkotkę boczną w prawym kolanie.

W 2023 roku kontuzji doznał także Arda Güler – podczas treningu w UCLA uszkodził łąkotkę. Był to pierwszy z serii urazów, które zniweczyły jego debiutancki sezon w barwach Realu Madryt, podsumowuje MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!