Pedrerol: Carreras jest blisko, a Real pozyska też pomocnika i napastnika
Prowadzący Chiringuito podał najnowsze informacje w sprawie planów Królewskich.

Florentino Pérez. (fot. Getty Images)
– Cena za Carrerasa to klauzula w wysokości 50 milionów euro i jeśli Real go chce, musi to przełknąć. Chce go, ale ma też inne opcje. Mówiliśmy o Grimaldo, a jest też trzecia opcja, o której powie Marcos Benito – przekazał w nocy Josep Pedrerol, prowadzący nocne telewizyjne Chiringuito.
Redaktor Chiringuito poinformował, że trzecią opcją jest Milos Kerkez z Bournemouth. Podkreślono, że Węgier rozmawia z Liverpoolem, a jego wartość to około 45 milionów euro.
– Już wcześniej podawaliśmy, że Real rozmawiał z otoczeniem tego piłkarza, by poznać jego sytuację – wskazał Pedrerol. – Carreras pozostaje jednak celem numer jeden, a Real szuka szansy na zmniejszenie kwoty, którą musi zapłacić teraz, by mieć go na Klubowym Mundialu. To końcowa część negocjacji i myślę, że ostatecznie nie będzie problemu.
– Dzisiaj powiedzieli mi w Realu, że ten okres przypomina powrót Florentino, gdy kupił wszystkich: Cristiano, Kakę, Benzemę, Xabiego Alonso, Arbeloę, Albiola i Granero. W jednym okienku kupił ich wszystkich. Coś niesamowitego. A teraz przecież zaledwie rok temu wygrali Ligę Mistrzów.
– Teraz w obronie pojawiły się jednak poważne problemy i poważne kontuzje. Zobaczymy, w jakim stanie wrócą po nich poszczególni zawodnicy. Poza tą trójką obrońców [Huijsenem, Trentem i Carrerasem] Real planuje także transfery środkowego pomocnika i napastnika. Do tego dojdzie po Klubowym Mundialu.
– To będzie teraz trzech obrońców, przy czym Carreras jest blisko domknięcia, a potem także pomocnik i napastnik. Mają kilka nazwisk, które analizują, ale teraz skupili się na operacjach z obrońcami, bo w tej formacji mieli braki, a chcą wygrać Klubowy Mundial. Z tego powodu wzmocniono w taki sposób defensywę.
– Dodatkowe pytanie: co stanie się z Rodrygo? Obecnie to jest niewiadoma. Z jednej strony, jego otoczenie skarży się, że nie gra wystarczająco dużo. Z drugiej, Rodrygo nie mówi wyraźnie, że chce odejść. Zobaczymy, czy przyjdzie jakaś oferta, ale jak informowaliśmy wcześniej, jeśli jakaś się pojawi, to klub nie uzna Rodrygo za gracza nie na sprzedaż. Rodrygo mógłby wtedy odejść.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze