Xabi Alonso: Trzeba stworzyć zespół, bo potencjał tu jest
Xabi Alonso udzielił wywiadu dla klubowej telewizji, w którym podzielił się pierwszymi odczuciami po rozpoczęciu pracy trenera w Realu Madryt. Przedstawiamy zapis rozmowy z nowym szkoleniowcem Królewskich.

Xabi Alonso podczas konferencji prasowej w dniu prezentacji w roli trenera Realu Madryt. (fot. Getty Images)
Na początku chciałbym cię zapytać o to, jak przeżywasz ten pierwszy dzień po powrocie do Realu Madryt.
Z ekscytacją. To powrót do domu po okresie bycia zawodnikiem i krótkim etapie w roli trenera. Powrót do klubu to genialne uczucie, wielu ludzi wciąż tu jest i nie mogę doczekać się rozpoczęcia nowego etapu z energią i nadziejami wszystkich.
Wracasz do klubu, w którym już odnosiłeś sukcesy jako piłkarz 10, 15 lat temu, ale tym razem wracasz w kompletnie innej roli. Czego może spodziewać się madridismo od Xabiego-trenera.
Cóż, przede wszystkim postaram się zrobić wszystko ze swojej strony, by wszystko potoczyło się dobrze, czyli abyśmy wygrywali i podnosili puchary. Jednak by tak się stało, bardzo ważna jest codzienna praca. Ważna jest więź z zawodnikami, by zbudować coś, co jest tego warte, zbudować drużynę, którą ludzie lubią oglądać. Taki mam zamysł.
Trenowałeś u jednych z najlepszych trenerów na świecie. Jak sądzisz, w jakim stopniu każdy z nich wpłynął na twoje metody pracy, które stosujesz na co dzień podczas treningu?
Wszyscy i to bardzo, czy to pod względem piłkarskim, ludzkim, pod względem tego, jak być liderem, jak zarządzać grupą. Każdy ma swój sposób na prowadzenie zespołu i ciekawie było się uczyć, ale później musisz to też zdefiniować poprzez własną osobowość, na swój sposób. Później krok po kroku to udoskonalasz, najpierw w Sanse, później w Niemczech, a teraz wyzwanie, jakie tutaj mam, jest dla mnie czymś cudownym.
Zadebiutujesz na Klubowych Mistrzostwach Świata, gdzie zagramy z jednymi z najlepszych drużyn na świecie. Ten terminarz nieco różni się od tego, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Jak przygotować drużynę na ten turniej?
Tak, jak mówisz, to trochę inny terminarz i rozgrywki między dwoma sezonami. Wszystko będzie toczyło się trochę szybko, przyjadą piłkarze, którzy będą na zgrupowaniach reprezentacji. Dlatego musimy być bardzo konkretni w rzeczach, które są dla nas ważne, priorytetyzować pracę. Dla mnie bardzo ważny jest pierwszy kontakt z zawodnikami, to jak się poczujemy, jak będziemy się poznawać, by tworzyć drużynę. Trzeba stworzyć zespół, bo potencjał tu jest. Tu są piłkarze klasy światowej i właśnie w tym rzecz.
Jak wspomniałem wcześniej, odniosłeś już sukces w Realu Madryt jako piłkarz. Chciałbym się dowiedzieć, jak sądzisz, jak wpłynie ten aspekt bycia piłkarzem na prowadzenie zespołu z pozycji ławki, a nie środka pola, jak robiłeś to 10, 15 lat temu.
Cóż, to się różni, ale nie aż tak bardzo, ponieważ jako środkowy pomocnik musisz mieć tą wizję zespołową. A teraz, będąc za linią boczną, nie pozostaje mi nic innego, jak mieć tą wizję zespołową. Ale czuję tę bliskość z piłkarzem, to co on czuje, jak może się przygotować, kiedy idzie dobrze, kiedy idzie źle. To mi pomogło. Czy to wystarczające? Nie, to nie jest wystarczające, ale to doświadczenie ci pomaga. Później oczywiście musisz się przygotowywać, musisz to czuć. W moim przypadku mam już to nieco bardziej zdefiniowane i dotarłem aż tutaj. Myślę, że nie ma wiele więcej niż to.
Na koniec chciałbym, abyś zwrócił się do madridismo i przekazał im wiadomość.
Cześć, madridistas. Jestem bardzo szczęśliwy i bardzo podekscytowany rozpoczęciem tego nowego etapu i czuję, że kibice też są. Potrzebujemy tej siły, tej energii wszystkich, by rozpocząć dobrze i osiągniemy to. Uściski, ¡Hala Madrid!
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze