Carlo Ancelotti jest już w Brazylii
Były trener Realu Madryt dotarł do Rio de Janeiro i w poniedziałek zostanie zaprezentowany jako nowy selekcjoner Canarinhos oraz ogłosi swoją pierwszą listę powołanych.

Carlo Ancelotti i Samir Xaud. (fot. X)
Włoski szkoleniowiec, który w minioną sobotę pożegnał się z kibicami Realu Madryt, dotarł do Rio de Janeiro w nocy z niedzieli na poniedziałek. Dzisiaj zostanie zaprezentowany jako nowy selekcjoner Canarinhos i ogłosi swoją pierwszą listę powołanych. Ancelotti związał się z reprezentacją Brazylii umową do końca Mundialu 2026, opisuje dziennik AS.
Na lotnisku Galeão nie pojawili się kibice, ale za to przed hotelem w dzielnicy Barra da Tijuca, w zachodniej części miasta, gdzie tymczasowo zamieszka selekcjoner, zgromadziła się grupa fanów. Na lotnisku wzmocniono środki bezpieczeństwa, a przedstawiciele mediów musieli zająć pozycje w większej odległości niż zazwyczaj. Zatrudnienie Ancelottiego wywołało ogromne poruszenie wśród brazylijskich fanów. Włoch stał się symbolem nadziei i zastrzykiem optymizmu w trudnym czasie, jaki przeżywa reprezentacja. Przed byłym trenerem Realu stoi ogromne wyzwanie – został zatrudniony z jednym celem: przywrócić Brazylii tytuł mistrza świata, którego Canarinhos nie zdobyli od 2002 roku, stwierdza AS.
Już wcześniej zapowiadał to Ednaldo Rodrigues, były prezes Brazylijskiej Federacji Piłkarskiej (CBF), która od dawna zmaga się z wewnętrznymi problemami: „Sprowadzenie Carlo Ancelottiego na stanowisko selekcjonera Brazylii to coś więcej niż strategiczny ruch. To deklaracja wobec całego świata, że chcemy odzyskać pierwsze miejsce na podium. To najlepszy trener w historii, który teraz prowadzi najlepszą drużynę globu. Wspólnie zapiszemy nowe, chwalebne rozdziały w historii brazylijskiego futbolu”.
Pierwszym wyzwaniem Ancelottiego będą mecze eliminacyjne do Mundialu 2026: 5 czerwca z Ekwadorem i 10 czerwca z Paragwajem. Brazylia zajmuje obecnie czwarte miejsce z dorobkiem 21 punktów – o sześć więcej niż Wenezuela, która jest siódma i zajmuje pozycję dającą prawo gry w barażach. W ostatnich czterech spotkaniach Brazylia wygrała tylko z Kolumbią (2:1), przegrała z Argentyną (1:4) oraz zremisowała z Urugwajem (1:1) i Wenezuelą (1:1).
Te dwa pierwsze mecze przypadną na moment, w którym Ancelotti nie będzie miał jeszcze czasu, by dobrze poznać drużynę, pogrążoną w niepewności. Niewykluczone jednak, że wrócą do niej zawodnicy tacy jak Casemiro i Neymar, ujęci w przedwstępnej liście przekazanej FIFA. Już w poniedziałek mają zacząć się pojawiać pierwsze szczegóły nowego projektu reprezentacji Brazylii, który od teraz będzie budował Ancelotti, podsumowuje AS.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze