Grimaldo: Jeśli piłkarze nie pressują, to pomysł Xabiego Alonso się rozpada
Alejandro Grimaldo był gościem nocnego Chiringuito. Przedstawiamy jego wypowiedzi dotyczące Realu Madryt i Xabiego Alonso, jego dotychczasowego trenera w Bayerze Leverkusen.

Alejandro Grimaldo z Xabim Alonso. (fot. Getty Images)
– Jakim trenerem jest Alonso? To trener, który jest bardzo kompletny pod wieloma względami: w zarządzaniu szatnią, czytaniu meczu, analizie rywala... Taktycznie jest bardzo mocny. Jego osiągnięcia w Niemczech nie są przypadkiem. Rzeczywistość jest taka, że to w dużej części jego zasługa: jego pracy i postawienia przez niego na wybranych przez niego piłkarzy. On wybierał zawodników i postawił na swój pomysł. Rok wcześniej ten zespół mocno cierpiał, a w kolejnym został niepokonanym mistrzem Niemiec. Zasługi ma cała drużyna, ale większa część należy do niego.
– Jak przekazał, że odchodzi do Realu? Nie wiedzieliśmy o tym. Po prostu zakomunikował, że opuści Bayer i że jego zdaniem zakończył się jego czas tutaj, bo dał klubowi wszystko, co mógł.
– Co czuję, gdy wymienia się mnie w kontekście Realu? Cóż, to bardzo mnie raduje, naprawdę. To duma, że taka drużyna jak Real czy ludzie mogą myśleć, że jestem na poziomie najlepszych drużyn na świecie. Po to pracuję, taką mam ambicję i tego chcę. Nigdy tego nie ukrywałem. Leverkusen to bardzo mocna ekipa, ale oni już wiedzą, że mam nadzieję na powrót do Hiszpanii. Ten pomysł mam od dawna w głowie i powiedziałem o tym już dawno temu.
– Czy chciałbym grać w Realu? [śmiech] Chcę grać w najlepszych drużynach na świecie i po to pracuję. Jeśli przyjdzie szansa na grę w wielkim klubie, to spróbuję ją wykorzystać, bo tego chcę. O to walczyłem od wyjazdu w wieku 12 lat do Barcelony i tego właśnie chcę.
– Kto był moim idolem? Idolem w dzieciństwie zawsze był Messim. Kiedy zacząłem grać na lewej obronie, bo nie zawsze tak było, to zawsze moim ulubionym zawodnikiem był Marcelo. Z powodu stylu gry.
– Xabi bardzo mi pomógł, co widać na pewnym viralowym filmiku [zamieszczamy go poniżej]? Mieliśmy bardzo bliską relację. On bardzo mi pomógł i myślę, że ja też pomogłem mu w pracy w Niemczech. On obdarzył mnie zaufaniem. Co do tamtego momentu, jestem zawodnikiem z dwoma różnymi uderzeniami piłki. Rozmawialiśmy o tym, czy lepiej podkręcać piłkę, czy stosować spadający liść na długi słupek. Rozmawialiśmy wtedy właśnie o tym. On mówi mi, żeby przy uderzeniach strzelać spadającym liściem, a piłkę podkręcać przy dośrodkowaniach i stałych fragmentach.
Wait for it...
— Bayer 04 Leverkusen (@bayer04_en) March 28, 2024
The @XabiAlonso effect 😎@grimaldo35 | #Bayer04 #Werkself pic.twitter.com/rmEjACCbmS
– Czy Xabi robi piłkarzom awantury i czasami jest poważny? Tak, tak. Kiedy trzeba, to mocno naciska. Szczególnie na treningach, wtedy nie lubi marnować czasu. Jeśli widzi, że ktoś jest śpiący i chce pofolgować, to naciska i robi dużą awanturę.
– Czyli jeśli Mbappé i Vinícius nie będą biegać, to zastosuje twardą rękę? Cóż, myślę, że tak. Na końcu on ma swój pomysł i w tym pomyśle ludzie muszą biegać i pressować. Jeśli nie pressują, to jego pomysł się rozpada. Myślę, że taki będzie jego cel, by wszyscy biegali.
– Czy Xabi w Realu odważy się grać trójką stoperów? Ech... Tak, myślę, że tak. Powiem jednak, że Xabi to nie jest też trener zamknięty w jednym systemie. My mocno to zmienialiśmy w Leverkusen, przy czym on wszystko dostosowywał do zawodników, jakich mieliśmy. Miał pomysł na tych zawodników. Faktem jest, że Real już teraz pozyskał na stopera Deana [Huijsena], który jest świetny. Może grać trójką stoperów, ale też w to nie wchodzę. On podejmie swoją decyzję, ale to też trener, który dużo zmienia. Nie jest zamknięty na jeden pomysł.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze