Advertisement
Menu
/ marca.com

Vinícius prosi o zejście, zmienia zdanie… i schodzi z boiska z urazem

Kuriozalna sytuacja z udziałem Brazylijczyka.

Foto: Vinícius prosi o zejście, zmienia zdanie… i schodzi z boiska z urazem
Vinícius Júnior. (fot. Getty Images)

– To ja podjąłem decyzję o zmianie, bo miał skręconą kostkę. Próbował grać, ale odczuwał ból, więc wolałem go zmienić – powiedział Carlo Ancelotti na konferencji prasowej po dotkliwej porażce na Montjuïc. Jednak surrealistyczna scena, która rozegrała się przy ławce rezerwowych Realu Madryt, miała znacznie więcej warstw, niż sugerowała lakoniczna wypowiedź włoskiego szkoleniowca, opisuje MARCA.

To, co pokazano w telewizji, w dużym stopniu odpowiada wersji Ancelottiego. Brazylijczyk poprosił o zmianę w 75. minucie po tym, jak poczuł ukłucie w okolicach kostki przy okazji rzutu rożnego. Chwilę później zmienił jednak zdanie i wstrzymał zmianę, mimo że Endrick był już gotowy do wejścia na boisko… Ostatecznie opuścił murawę z wyraźnym grymasem bólu dopiero trzynaście minut po tym, jak po raz pierwszy poprosił o zejście. W tym chaosie wydarzyło się coś jeszcze, o czym Ancelotti nie wspomniał, a co dopełniło tę kuriozalną i chaotyczną scenę przy ławce Królewskich, gdy zespół desperacko walczył o ligowe życie, informuje MARCA.

Wściekłość Valverde
Zamieszanie wyraźnie zirytowało Valverde, który nie rozumiał, dlaczego kontuzjowany Brazylijczyk, wyraźnie kulejący, nie opuścił boiska, by zrobić miejsce dla zawodnika, który mógłby rzeczywiście pomóc w walce o remontadę. Po sygnale od atakującego Davide Ancelotti wezwał Endricka, który natychmiast zaczął się przygotowywać do wejścia. Gotowy do walki, udał się z Chendo w stronę sędziego technicznego, aby przeprowadzić zmianę… aż na scenie ponownie pojawił się Vinícius.

Zanim Carlo zdążył wpuścić Endricka, skrzydłowy zmienił decyzję i zaczął błagać trenera, by pozwolił mu grać dalej. Jego gest był jednoznaczny, co sprawiło, że sztab szkoleniowy zmienił plan. Endrick wrócił na ławkę, założył znów kamizelkę treningową i wrócił do rozgrzewki z resztą rezerwowych, donosi MARCA.

W 84. minucie Ancelotti w końcu dokonał zmiany: Endrick wszedł za Lucasa Vázqueza, Valverde przesunął się na prawą obronę i sam nie wiedział, co się właściwie dzieje, a Real Madryt próbował doprowadzić do remisu, mając czterech ofensywnych graczy na boisku. Niespełna cztery minuty później, w 88. minucie – trzynaście minut po tym, jak pierwszy raz poczuł ból i zmienił zdanie co do zejścia z boiska – jego organizm w końcu odmówił posłuszeństwa. Tym razem Vinícius rzeczywiście opuścił murawę, ustępując miejsca Víctorowi Muñozowi.

Gdy Vinícius schodził z boiska w stronę ławki, jeden z kibiców Barcelony wstał i przez przezroczystą osłonę pokazał mu piłkę plażową. Vinícius wchodząc na ławkę, wskazał na tego kibica i skierował w jego stronę kilka słów – zarejestrowały to kamery telewizji Movistar oraz jeden z telefonów nagrywających zdarzenie z trybun, podsumowuje MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!