SER: Real nie będzie ogłaszał rozstania z Ancelottim po Klasyku
Włoch ma w spokoju dokończyć ligowy sezon.

Carlo Ancelotti. (fot. Getty Images)
Sezon dobiega końca, a kluby już zaczynają myśleć o kolejnym. Szczególnie dotyczy to takich drużyn jak Real Madryt i Atlético, które niemal nie będą miały czasu na odpoczynek ze względu na Klubowe Mistrzostwa Świata, zaplanowane na czerwiec i lipiec. Podczas gdy Atlético spróbuje się odbudować, by znów stać się jednym z czołowych zespołów La Ligi, Królewscy będą musieli dokonać kilku transferów, by rozwiązać poważne problemy, które ciągną się od momentu odejścia Toniego Kroosa zeszłego lata.
Jedną z największych niewiadomych dotyczących Realu Madryt w kontekście przyszłego sezonu pozostaje kwestia ławki trenerskiej. Choć Carlo Ancelotti ma kontrakt ważny do 30 czerwca 2026 roku, wszystko wskazuje na to, że Włoch tego lata spakuje walizki i obejmie reprezentację Brazylii. Taką informację przekazał Manu Carreño w audycji El Larguero na antenie Cadena SER, ujawniając plan działania Królewskich na przyszły sezon. W ostatnich tygodniach wiele mówiło się o negocjacjach między szkoleniowcem Realu a Brazylijską Federacją Piłkarską.
Ancelotti poprowadzi reprezentację Brazylii
Pojawiały się nawet doniesienia, że rozmowy obu stron zostały całkowicie zerwane i ostatecznie Ancelotti nie obejmie kadry. Równocześnie zaczęto wskazywać Portugalczyka Jorge Jesúsa jako głównego kandydata do objęcia drużyny z Viníciusem na czele. Mimo to mijają kolejne dni, a Brazylijska Federacja Piłkarska nadal nie ogłosiła nowego selekcjonera.
To jednak wcale nie dziwi Manu Carreño, który jest przekonany, że od przyszłego sezonu selekcjonerem Canarinhos będzie właśnie Ancelotti: „Wygląda na to, że mają trudności z przedstawieniem Jorge Jesúsa, mimo że jeszcze tydzień temu w Brazylii mówiono, iż został wybrany. Najwyraźniej nie mogą znaleźć odpowiedniego terminu lub miejsca, by go zaprezentować. Ale to oczywiste – Jorge Jesús nie będzie selekcjonerem. To Ancelotti i odejdzie po zakończeniu ligi”.
Xabi Alonso poprowadzi zespół na Klubowych Mistrzostwach Świata
Niezależnie od wyniku niedzielnego Klasyku, w którym FC Barcelona i Real Madryt znów zmierzą się o mistrzostwo Hiszpanii, włoski trener pozostanie w drużynie do końca rozgrywek: „W przyszłym tygodniu, po Klasyku, życie będzie toczyć się normalnie. Nie przewiduje się żadnych ogłoszeń ani zmian, bez względu na to, czy Real wygra, czy przegra”. W ten sposób Manu Carreño dementuje doniesienia, jakoby Ancelotti miał opuścić ławkę trenerską Realu, jeśli jego zespół przegra z Barceloną.
Jednak zaraz po zakończeniu sezonu Ancelotti uda się do Brazylii, a Real Madryt zatrudni Xabiego Alonso: „To, co jest zaplanowane, to fakt, że po zakończeniu La Ligi Ancelotti poleci do Brazylii, bo został wybrany. A jego następcą będzie Xabi Alonso, który poprowadzi Real na Klubowych Mistrzostwach Świata. Taki jest plan”. Tym samym Bask poprowadzi również Królewskich w letnim turnieju, by przygotować ich na nowy sezon, w którym oczekiwane są liczne wzmocnienia. Wśród nich ma znaleźć się Trent Alexander-Arnold, który już poinformował, że nie zamierza pozostać w Liverpoolu na kolejny sezon.
Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!
Komentarze