Advertisement
Menu
/ marca.com

Powtarzalna strategia

Trent Alexander-Arnold dołącza do Davida Alaby i Antonio Rüdigera, którzy również wyczekali końca swoich kontraktów, aby móc za darmo dołączyć do Realu Madryt. Ta strategia w wykonaniu Realu Madryt na pewno będzie kontynuowana.

Foto: Powtarzalna strategia
Trent Alexander-Arnold. (fot. Getty Images)

Pozyskanie Trenta Alexandra-Arnolda w pełni wpisuje się w strategię, którą w ostatnich latach przyjął Real Madryt i która przynosi tak dobre rezultaty, wskazuje MARCA. Klub z Florentino Pérezem na czele stawia na to, aby wyczekiwać odpowiedniego momentu i poszukiwać zawodników, którzy są w stanie wytrzymać presję zbliżającego się końca kontraktu. Już wcześniej taką samą drogę przeszli David Alaba w Bayernie Monachium i Antonio Rüdiger w Chelsea. Kto będzie kolejny? Ibrahima Konaté w lecie 2026 roku? Zobaczymy.

Operacja z prawym obrońcą Liverpoolu w roli głównej była przygotowana na wolnym ogniu, ale przy jednoczesnym przekonaniu, że obie strony podchodzą do tego tematu na poważnie i że nie jest to jedynie zagrywka mająca na celu wyciągnięcie jak najlepszego nowego kontraktu od The Reds. Alexander-Arnold i jego agenci od samego początku byli wobec Realu Madryt szczerzy i uczciwi. W żadnym momencie nie chodziło o to, aby kogoś zwodzić czy skorzystać na zainteresowaniu ze strony Królewskich.

Przeciwieństwo Alphonso Daviesa
Postawa 26-letniego Anglika jest zupełnym przeciwieństwem przypadku Alphonso Daviesa, który za sprawą Realu Madryt wynegocjował sobie rekordowy kontrakt w Bayernie Monachium. Bawarczycy byli już w pewnym momencie na tyle zdesperowani, że ostatecznie zaoferowali Kanadyjczykowi zarobki w wysokości 22 milionów euro.

Nie ma też sensu sobie wmawiać, że Real Madryt prowadzi rozmowy z Alexandrem-Arnoldem od zaledwie kilku miesięcy – tak naprawdę negocjacje są prowadzone już od ponad roku. Decyzja co do odejścia nie została podjęta pod wpływem chwili, ale dopiero w grudniu główny zainteresowany poinformował Liverpool, że nie planuje przedłużać wygasającego po sezonie kontraktu i chce się przenieść na Santiago Bernabéu. I to właśnie 27 grudnia 2024 roku MARCA przekazała, że doszło do rozmowy na linii zawodnik – klub, w trakcie której pojawił się temat Realu Madryt.

Królewscy byli na tyle zdecydowani co do całej operacji, że jeszcze w styczniu złożyli The Reds dwie formalne oferty, aby spróbować wykupić Alexandra-Arnolda już na drugą połowę sezonu 2024/25. W tamtym czasie szybsze sprowadzenie Anglika byłoby idealną odpowiedzią na poważną kontuzję Daniego Carvajala, ale Liverpool nie chciał nawet słyszeć o jakimkolwiek transferze w trakcie sezonu, a sam zawodnik nie zamierzał naciskać na opuszczenie swojego klubu, który był w trakcie walki o Premier League i Ligę Mistrzów. Mimo wszystko Real Madryt cały czas zachowywał spokój i pewność co do tego, że decyzja Trenta jest ostateczna i nieodwołalna.

Ostatnia próba
Alexander-Arnold również pewnie i konsekwentnie trzymał się swojej decyzji dotyczącej wyboru właśnie Realu Madryt. Nie miał żadnych wątpliwości i nawet ostatnia lukratywna propozycja ze strony Liverpoolu nie wprawiła go w jakiekolwiek zawahanie. Tu już nie było odwrotu, jego przyszłość była skazana na białą koszulkę Królewskich.

Cykl Alexandra-Arnolda w Liverpoolu dobiegł końca i teraz zaczyna już myśleć o swoim nowym etapie w Madrycie. W mieście, w którym było mu dane wygrać pierwszą i jak na razie jedyną w swojej karierze Ligę Mistrzów, wygrywając finałowe starcie z Tottenhamem w 2019 roku na stołecznym Metropolitano, podsumowuje MARCA.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!