Flick: Zwycięstwo nad Realem jest bardzo ważne dla naszego morale i dla tych decydujących chwil, daje nam pozytywną energię

[Catalunya Radio] Mieliście mało czasu na przygotowanie się do tego meczu, biorąc pod uwagę poprzednie spotkania. To półfinał Ligi Mistrzów, rozegrany po dużym wysiłku fizycznym i emocjonalnym zespołu. Jak pan tym zarządzał i jak ocenia pan zawodników, jeśli chodzi o stronę emocjonalną i fizyczną?
Dobrze, dobrze w obu aspektach. Kiedy wygrywasz z Realem Madryt w Pucharze Króla, to oczywiście wpływa na emocje. Teraz mamy szansę awansować do finału Ligi Mistrzów i to jest nasz najważniejszy cel. To najważniejsze rozgrywki. Dla każdego zespołu byłoby to spełnienie marzeń. Musimy się skupić i dalej być skoncentrowani. Dzisiejszy trening przebiegł bardzo dobrze, wszyscy zawodnicy są skupieni. Spotkaliśmy się też, by omówić przeciwnika i to, co musimy poprawić w stosunku do ostatniego meczu z Realem. Musimy pokazać nasze mocne strony i zaprezentować naszą najlepszą wersję.

[RAC1] Przyjeżdżacie po bardzo wymagającej dogrywce. W obecnej sytuacji – czy głowa i serce mogą zaprowadzić was dalej niż same nogi, czy rozważasz zmiany w składzie?
Zobaczymy jutro. Dzisiaj nie będziemy o tym mówić, bo jeszcze mamy jeden dzień. Jutro ocenimy, jak się zawodnicy zregenerowali. Inter także miał mniej czasu na przygotowanie się, ale na pewno oba zespoły będą walczyć na maksimum możliwości. Na ławce mamy także zawodników, którzy chcą zagrać w półfinale. Wszystko jest pod kontrolą.

[TV3] Po zdobyciu Pucharu Króla – czy trener musi być bardziej wymagający, żeby ostudzić euforię?
Nie, widzę wszystkich zawodników skupionych. Wiedzą, o co gramy, i chcą dotrzeć do finału. Zwycięstwo nad Realem Madryt jest bardzo ważne dla naszego morale i dla tych decydujących chwil. Daje nam pozytywną energię. Ale oczywiście przeciwnik także da z siebie wszystko, by awansować.

(…)

Jules Koundé zdobył bardzo ważnego gola. Jak oceniasz jego rolę na boisku i w szatni?
Jules jest bardzo profesjonalnym zawodnikiem. Oprócz strzelania bramek, najważniejsze dla mnie jest to, jak dobrze broni. Świetnie zarządza sytuacjami na boisku. W ostatnim meczu przeciwko Realowi, w pojedynkach z Bellinghamem, spisał się znakomicie. Byłem pod wrażeniem, jak nawet przy wysokim wyskoku zdążył sięgnąć piłkę. To bardzo ważny zawodnik dla nas.