Advertisement
Menu
/ as.com

Vecindario - Castilla 2:1

Wychowankowie powracają do strefy spadkowej

W cieniu spektakularnych zwycięstw pierwszego zespołu oraz walki o mistrzostwo Hiszpanii, zawodnicy Castilli toczą dramatyczny bój o utrzymanie w Segunda División. Mimo że drużyna Míchela jest najmłodszą w drugiej lidze, wyraźnie nie może odnaleźć rytmu, zgubiła gdzieś determinację i złapała ją lekka zadyszka. Przegrywając dwa ostatnie mecze canteranos dali się wyprzedzić rywalom i bezpieczną lokatę znów zamienili na miejsce w strefie spadkowej.

Pojedynek z ostatnim w tabeli Vecindario, grającym już tylko o pietruszkę, rozpoczął się dla przyjezdnych tragicznie, aczkolwiek sami byli sobie winni. Ich roztargnienie i brak czujności zemściły się już w 3. minucie. Na środku boiska De la Red pozwolił odebrać sobie piłkę, rywale natychmiast rozpoczęli kontratak, futbolówka powędrowała do Xisco, którego nie upilnował Palencia, a napastnik gospodarzy bez przeszkód trafił do siatki.

Utrata bramki była dla Castilli bodźcem do działania, jednak bez pokutującego za kartki Maty, z Bueno i Borją Valero na ławce rezerwowych, trudno było liczyć na korzystny rezultat. Grający, ku sporemu zaskoczeniu, od pierwszej minuty Callejón nie był w stanie wziąć na siebie odpowiedzialności za skuteczność zespołu i gubił się w kolejnych akcjach. Pomoc przyszła ze strony… rywali. Carrizo nieprzepisowo powstrzymywał w polu karnym De la Reda, a w pełni zasłużoną jedenastkę wykorzystał niezawodny Negredo. Ochota do gry nie opuściła Castilli, jednak stwarzanych przez niech okazji nie można zaliczyć do groźnych.

Po wznowieniu gry to Vecindario okazało się skuteczniejsze w dążeniu do celu, bowiem po dziesięciu minutach gry gospodarzom udało się po raz drugi wyjść na prowadzenie. Nieporadna akcja Castilli została przerwana, a duet Mirosavljevic – Xisco przeprowadził dynamiczny kontratak zakończony trafieniem tego pierwszego. Do końca spotkania pozostawało nadal ponad 30 minut, jednak canteranos nie było stać na wywalczenie choćby punktu i pogodzeni z losem pokonanych dotrwali do ostatniego gwizdka.

Vecindario: Kelemen; Marcos Suárez, David Dorta, Atxábal, Ruano, Carrizo, Mario Prieto, Míchel (Ciani, min. 86), Aitor Gońi (Yeray, min. 66), Mirosavljevic i Xisco (Kirian, min. 81).

Real Madryt Castilla: Codina; Miguel Palencia (Borja Valero, min. 63), Sergio Sánchez (Bueno, min. 76), Agus, Velayos, De la Red, Javi García, Adrián, Granero, José Callejón (Nieto, min. 77) i Negredo.

Bramki:
1-0, min. 3.: Xisco
1-1, min. 15.: Negredo (karny)
2-1, min. 56.: Mirosavljevic

Sędzia: Iglesias Villanueva
: Xisco, Yeray, Carrizo i Mario Prieto (Vecindario) oraz Agus (Castilla).
: Marcos Suárez (min. 78).

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!