Mijatović: Capello zostanie do końca sezonu

O niewykorzystanej szansie
- Bylibyśmy w lepszej sytuacji, gdyby udało się wygrać, ponieważ mieliśmy szansę wykorzystać potknięcie dwóch drużyn z czołówki, ale nie wykorzystaliśmy okazji. Tego dnia szczęście nam nie sprzyjało. Wciąż jesteśmy w ścisłej czołówce i zachowaliśmy szansę na triumf w lidze. Martwi fakt, że nie potrafiliśmy wygrać kiedy nasi rywale pogubili punkty.

O gwizdach na Bernabeu
- Wysłuchiwanie gwizdów ze strony publiczności nie jest przyjemne. W tym sezonie nie gramy najlepiej na własnym stadionie, dziwi fakt, że zawodzimy przed własną publicznością. Nie znaleźliśmy właściwej recepty na sukces i dlatego kibice tracą cierpliwość. Ale uważam, że fani okażą zrozumienie dla sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy, i zmienią nastawienie gdy uda nam się osiągnąć dwa korzystne rezultaty. Straciliśmy na Bernabeu mnóstwo punktów i strzeliliśmy zaledwie kilka goli. Ale możemy to zmienić i ciężko pracujemy w tym celu. Analizujemy sytuację i szukamy rozwiązań.

O Capello
- Myślę, że postawienie na Capello było dobrym ruchem. Latem znajdowaliśmy się w skomplikowanej sytuacji. Wszyscy wiedzieliśmy, że Fabio może być dobrym rozwiązaniem, ponieważ ma wybitne osiągnięcia. Wierzymy w niego i mamy świadomość do czego jest zdolny. Zostanie z nami do końca sezonu. Ma doświadczenie i wie co robi. Jest tą samą osobą co kiedyś. On się nie zmienił, zmieniła się piłka nożna. Piłkarze mają do niego całkowite zaufanie, a on do nich. Teraz, kiedy poradziliśmy sobie z problemami formalnymi, możemy stawić czoła problemom czysto piłkarskim. Wybraliśmy Fabio Capello i gwarantujemy mu całkowite poparcie.

O piłkarzach
- Nie zamierzam nikogo wytykać palcami. Ta drużyna nic nie wygrała od trzech lat i to powoduje, że piłkarze zaczynają wątpić we własne umiejętności. Wiem o tym z własnego doświadczenia. To jest problem całeego zespołu. Kilku naszych zawodników zawiodło, sami to przyznali. Ale ciężko pracują, aby poprawić swoją grę w każdym aspekcie. Nie chcę szukać wymówek, ale pamiętajmy że latem rozegrane zostały Mistrzostwa Świata. Niektórzy piłkarze nie mogli odpowiednio przygotować się do sezonu. W takiej sytuacji jest na przykład Cannavaro.

O Ronaldo i Beckhamie
- Ronaldo wyleciał do Włoch z wielkim entuzjazmem. Liczyliśmy na niego, ale sprawy nie potoczyły się po naszej myśli. Nie wyrzuciliśmy go z klubu. Decyzja o transferze była wspólna. Życzymy mu mnóstwo szczęścia. U nas dostał mnóstwo szans, których nie wykorzystał. Beckham nigdy nie został odizolowany od zespołu. Nie był ostatnio brany pod uwagę, ponieważ ogrania potrzebowali młodzi zawodnicy. Do zmiany decyzji skłoniło nas wzorowe zachowanie Becksa, więc wrócił do składu. Jest potrzebny drużynie, będzie ją wspierał aż do końca sezonu.

O meczu z Betisem
- Mieliśmy przewagę, ale nie potrafiliśmy jej udokumentować. Właśnie to jest teraz naszym największym zmartwieniem. Juande powinien zostać usunięty z boiska za faul na Robinho, ale nie został - mimo, że sędzia stał o krok od tej sytuacji. Dobrej sytuacji nie wykorzystał van Nistelrooy. Raz uśmiechnęło się do nas szczęście, kiedy po strzale Nano piłka uderzyła w słupek. Marcelo był nieszczęśliwy, ponieważ zaraz po przybyciu do Madrytu przytrafiła mu się kontuzja. Ale teraz jest już lepiej i Brazylijczyk musi zapracować na zaufanie trenera. Nie chcemy aby sędziowie nam pomagali, ale nie chcemy również aby nam przeszkadzali. Ich decyzje naprawdę zmieniły przebieg kilku meczów z naszym udziałem.

O zbliżających się meczach
- Mecz z Atletico będzie bardzo istotny, ale najpierw gramy z Bayernem. Każdy derbowy mecz jest ważny i ciężki. Atletico zagrało świetny mecz na Bernabeu w pierwszej części sezonu, ale my również dobrze radzimy sobie na wyjazdach i możemy stawić im czoła na Vicente Calderon. Trzy punkty zdobyte w tym meczu pomogą nam odżyć i dadzą nam ogromne emocjonalne doładowanie. Ale po kolei. Bardzo zależy nam na tmy, aby dobrze prezentować się przed własną publicznością, a mecz z Bayernem jest wspaniałą do tego okazją. To jeden z największych klubów Europy i musimy podejść do nich z szacunkiem. Makaay jest ich najlepszym piłkarzem i wybitnym snajperem.

O planach transferowych
- Wszystkie liczące się kluby obserwują Kakę. Kontaktowaliśmy się z nim latem i naprawdę byłem przekonany, że uda nam się podpisać z nim kontrakt. Nadal jesteśmy nim zainteresowani, ale jest wielu piłkarzy, których obserwujemy. Nie rozmawialiśmy ostatnio z Milanem o Kace. W tej chwili analizujemy kogo kupić, kogo sprzedać. Zamierzamy dać ,,zmianę warty" kilku zawodnikom. Chcemy wprowadzić w życie nasze plany.