Advertisement
Menu
/ marca.com

„Bilety na Real są drogie, ale to, co przeżyjesz, jest bezcenne”

Carlos Carpio, zastępca redaktora naczelnego dziennika MARCA, w najnowszym tekście dzieli się swoimi przemyśleniami na temat rewanżowego meczu Realu Madryt z Bayernem Monachium. Przedstawiamy przemyślenia dziennikarza.

Foto: „Bilety na Real są drogie, ale to, co przeżyjesz, jest bezcenne”
Joselu i Vinícius świętują gola w meczu z Bayernem Monachium. (fot. Getty Images)

Ceny biletów na mecze Realu Madryt nie są wysokie, one są z kosmosu. Od 125 do 445 euro na rewanż z Bayernem, podczas gdy tydzień wcześniej w Monachium ceny wynosiły od 15 do 150 euro. Ale tego, co widzisz i czego doświadczasz na Santiago Bernabéu, nie da się porównać z niczym innym. 

Nie ma tego na żadnym innym stadionie, w żadnej innej dyscyplinie sportowej. Bycie na meczu fazy pucharowej Realu Madryt jest nieporównywalnym doświadczeniem, zwłaszcza jeśli rewanż odbywa się na obiekcie Królewskich. Ponieważ aby uwierzyć w to, co tam się dzieje, trzeba to zobaczyć. I musisz tego doświadczyć, oczywiście pod warunkiem, że masz wystarczająco dużo pieniędzy, aby za to zapłacić. Oprócz piłki nożnej na najwyższym poziomie, z jednymi z najlepszych graczy na świecie, ten bilet warty fortunę gwarantuje niewyobrażalne emocje i przypływ adrenaliny. To niezapomniane przeżycie, od agonii do absolutnej euforii. Śmiejesz się, płaczesz, krzyczysz, skaczesz i przytulasz innych. Przechodzisz przez wszystkie możliwe stany, ale zawsze ze szczęśliwym zakończeniem. Masz to zagwarantowane. Tak jak w najlepszych filmach. Bilet jest drogi, owszem, ale warto.

Tym razem trafiło na Bayern Monachium, który był świadkiem i kozłem ofiarnym kolejnej madryckiej epopei. Dwaj podobni do siebie europejscy giganci, którzy mieli nieszczęście trafić na siebie przed finałem. Tym razem bohaterem wieczoru został Joselu. Swoimi bramkami w 88. i 91. minucie odwrócił losy dwumeczu, a niemiecki finał był bardzo blisko. Do tamtego momentu mieliśmy świetny mecz pomiędzy dwoma wielkimi drużynami, w którym wyróżniał się Vinícius. Brazylijczyk był momentami nie do powstrzymania. Później nadeszła kolejna remontada i Real Madryt znów stał się legendą. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!