Advertisement
Menu
/ as.com

Mendy jest nie do ruszenia

Francuz jest pewnym punktem składu Ancelottiego, zyskuje uznanie, aby pozostać, pomimo transferu Daviesa. Jego walka z Franem Garcíą już nie istnieje: od czasu Superpucharu w Arabii Saudyjskiej Mendy tylko raz nie wyszedł od pierwszej minuty. Jego kontrakt wygasa w 2025 roku.

Foto: Mendy jest nie do ruszenia
Ferland Mendy walczy z rzeźnikiem z Getafe. (fot. Getty Images)

Mendy ma więcej żyć niż kot. To cichy gracz, ale otoczony hałasem. W oku cyklonu, jakim jest publiczna i prywatna debata wokół jego osoby. Na dobre i na złe, Ferland jest na ustach wszystkich, ale także w składzie Ancelottiego. Tydzień w tydzień, dzień w dzień. Czas mija, ale nie jest przerażony, daleko mu do tego. Tak naprawdę jest coraz silniejszy. A to stawia Frana Garcię w trudnej sytuacji.

Francuz sezon rozpoczął od zakrętów: Fran przybył, a sam Ferland doznał kontuzji w Klasyku w Dallas. Wykluczyła go z gry na prawie dwa miesiące (57 dni) i pozwoliła Hiszpanowi rozgościć się na lewej stronie. Końcówka 2023 roku to kolejne dwie kontuzje, jedenaście startów od początku spotkań i trzykrotne bycie rezerwowym. Wzloty i upadki. Ale przyszedł styczeń, Superpuchar Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej i wszystko się zmieniło. W półfinale Mendy strzelił gola, a w przeddzień finału Ancelotti wypowiedział o nim swoje słynne słowa: „W defensywie jest najlepszym lewym obrońcą na świecie. W ofensywie może się poprawić, myślę, że tak, ale strzelił ostatnio gola! Ale defensywnie jest najlepszym lewym obrońcą na świecie”. To było ostatnie pytanie tamtej konferencji prasowej. To, które ją zamknęło. I to, które otworzyło nową erę.

Od tego czasu Ferland był regularnym, niekwestionowanym graczem wyjściowej jedenastki w 12 z ostatnich 14 meczów. Tylko przeciwko Las Palmas nie zagrał z powodu lekkiego przeciążenia (aby być gotowym na derby w następnym tygodniu), a w Vallecas z powodu nagromadzenia kartek. Od czasu Superpucharu Hiszpanii, Mendy tylko raz był zmiennikiem. Spisuje się zadziwiająco dobrze, wzmacniając solidność w defensywie i swoimi zagraniami nie igra z ogniem (co wcześniej zdarzało mu się robić). A poza tym poprawił skuteczność w ataku. Wygrał rywalizację z Franem i to z miażdżącą przewagą.

Davies, Mendy i Fran Garcia, jeden z nich w przyszłym sezonie nie będzie grał dla Realu Madryt. To proste równanie. Transfer Kanadyjczyka stoi w tym samym punkcie, w jakim stał w zeszłą sobotę: to, co dzieli nas od jego realizacji, to 20 milionów euro (Real Madryt oferuje około 30 milionów euro; a Bayern żąda 50 milionów euro). Gdyby cała sprawa upadła, co na tym etapie wydaje się mało prawdopodobne, rozwiązaniem byłoby pozostawienie lewej strony defensywy taką, jaką jest. A jeśli przyjdzie? Jeden z obecnych zawodników będzie musiał odejść. Zarząd wciąż wskazuje na Mendy'ego, zaznaczając, że pojawią się za niego lepsze oferty, że ma przed sobą krótszą karierę (28 lat, do 24) i że Hiszpan lepiej pasuje do roli zmiennika. Ale dla Ancelottiego Ferland jest „najlepszym lewym obrońcą na świecie”. On preferuje jego.

Nie będzie to więc łatwe. W każdym razie przed Francuzem ważne lato: jego kontrakt wygasa w 2025 roku, więc w tym okienku trzeba będzie zdecydować, czy przedłużyć jego umowę, czy sprzedać gracza, aby uniknąć jego odejścia za rok za bezcen. Zawodnik jest wyceniany na 20 milionów euro i klub utrzymuje, że cena za niego oscyluje wokół tej kwoty. Jeśli pojawią się oferty, zostaną one wysłuchane. Chociaż Ancelotti nie jest przekonany do takiego ruchu: bardzo mu ufa, prawdopodobnie bardziej niż ktokolwiek inny. Chce go. A piłkarz staje się lepszy. Zostało mu w tym sezonie 10 meczów. Może 12, a może 13. Ostatni sprint. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!