Florentino Pérez: Socjologiczne madridismo jest wszechświatowe

– [...] Chcę zakończyć [ponad godzinne] przemówienie wypowiedzią o Sprawie Negreiry. Będzie krótka, bo jak zawsze mówimy, chodzi o sprawę, która znajduje się w rękach wymiaru sprawiedliwości. Dlatego musimy uszanować okresy postępowania i działania wymiaru sprawiedliwości. Zgodzicie się jednak ze mną, że to nie jest normalne, iż klub piłkarski zapłacił prawie 8 milionów euro przez prawie 20 lat wiceszefowi i numerowi dwa hiszpańskich sędziów. Jako że to nie jest normalne, Real Madryt został oskarżycielem w procesie karnym, ponieważ rozumiemy, iż to odpowiednie działanie, by bronić naszych interesów. Dowodem na to jest, że Real Madryt został przyjęty jako strona pokrzywdzona w związku z domniemanym przestępstwem korupcji sportowej. To sprawa o poważnej wadze, która bardzo głęboko szkodzi wizerunkowi hiszpańskiego futbolu na świecie. My, co podkreślam, w pełni wierzymy w wymiar sprawiedliwości.

– Chcę tu dodać, że nie jest najodpowiedniejsze podejmowanie próby usprawiedliwiania czegoś tak poważnego poprzez atak na właśnie nas, gdy możemy być głównymi poszkodowanymi w tej sprawie. Pozwólcie, że dokonam refleksji na temat tego nowego założenia, które usłyszeliśmy, czyli tak zwanego socjologicznego madridismo.

– Chcę uściślić, że poprawne byłoby odnoszenie się do istnienia wszechświatowego socjologicznego madridismo [oklaski sali]. Bo to wszechświatowe madridismo istnieje. Nie miejcie co do tego wątpliwości. Real Madryt to jedyny klub na świecie w jakiejkolwiek dyscyplinie sportowej, który posiada ponad 500 milionów zarejestrowanych fanów na portalach społecznościowych. Mamy gigantyczny legion fanów rozsianych na całym świecie. To też klub z największą liczbą fanklubów na pięciu kontynentach. To jest wszechświatowe socjologiczne madridismo.

– Więcej, wszechświatowe socjologiczne madridismo istnieje do takiego stopnia, że Real Madryt był jedynym klubem wśród założycieli FIFA 21 maja 1904 roku [oklaski sali] i był także jedynym klubem, który promował założenie Pucharu Europy na tamtym historycznym spotkaniu w Paryżu 3 kwietnia 1955 roku. Co więcej, Real Madryt został uznany przez FIFA jako najlepszy klub XX wieku. Jeśli popatrzymy też na osiągnięcia w obecnym wieku, to jesteśmy na doskonałej pozycji, by powtórzyć to wyróżnienie w XXI wieku.

– Wszechświatowe socjologiczne madridismo istnieje, bo nasz klub jest najbardziej obserwowany, podziwiany i kochany na świecie. To efekt naszych wartości, wśród których należy wyróżnić doskonałość, zaangażowanie, ducha zwycięzcy, filozofię drużynową, szacunek, solidarność, pokorę i światowość. Z tymi wartościami identyfikują się miliony kibiców na wszystkich kontynentach.

– Jak nikt te wartości reprezentował Bernabéu, który wyprzedzał swoje czasy. Bernabéu był pionierem i wizjonerem, bo zrozumiał, że zgromadzenie najlepszych piłkarzy i stworzenie najlepszego stadionu na świecie to perfekcyjna formuła, by stworzyć światową ikonę, jaką dzisiaj jest Real Madryt. Dlatego wszechświatowe socjologiczne madridismo istnieje dzięki energii i talentowi Bernabéu. Istnieje także dzięki legendom, jak Di Stéfano, Puskás, Gento, Kopa czy Santamaría, którzy razem z innymi legendarnymi postaciami wygrali pierwszych pięć Pucharów Europy z rzędu. Wszyscy z nich zdobyli dodatkowo szacunek, sympatię i podziw ze strony świata. Następnie przyszedł szósty Puchar Europy, szósty z Bernabéu i Gento, który był pierwszym dla tego Realu Madryt Yé-yé z Amancio, Pirrim, Sanchísem, Zoco czy Sereną. Wszyscy tamci bohaterowi w 1966 roku uradowali tylu hiszpańskich emigrantów, którzy pojawili się na tamtym finale Heysel w Brukseli.

– Od tamtej pory do dzisiaj cudowni spadkobiercy tej spuścizny osiągali chwałę z Realem Madryt. To są wieczni piłkarze i niezapomniani bohaterowie, którzy zdobyli kolejnych 8 Pucharów Europy. Niektórzy z nich wciąż grają w naszej drużynie i mają nawet aż po 5 Lig Mistrzów wśród swoich osiągnięć.

– W ten sposób doszliśmy do 14 Pucharów Europy, co dzisiaj wydaje się majątkiem sportowym nie do osiągnięcia przez jakikolwiek inny klub. To wszystko osiągano zawsze z szacunkiem, jaki wzbudza zawsze biała koszulka Realu Madryt i który został wykuty na podstawie pracy, wysiłku, ducha zwycięzcy, pokory i czystej gry. To Real Madryt bez granic, który należy do serc ludzi we wszystkich zakątkach świata bez względu na pochodzenie, korzenie, język, religę, ideologię czy kulturę.

– To jest właśnie wszechświatowe socjologiczne madridismo. To fenomen godny zbadania, który jest trudny do osiągnięcia przez jakąkolwiek inną organizację. To jest Real Madryt, klub 25 Pucharów Europy: 14 w futbolu i 11 w koszykówce. To najlepszy klub na świecie i najlepszy klub w historii! [oklaski sali, był to koniec przemówienia]