Advertisement
Menu
/ marca.com

Dekada Carvajala

Przed Danim Carvajalem 10. sezon w Realu Madryt. Hiszpan wylądował z powrotem w stolicy Hiszpanii latem 2013 roku, gdy zespół po raz pierwszy obejmował Carlo Ancelotti. Prawy obrońca był jednym z pierwszych graczy, którzy mieli odmienić oblicze Królewskich po odejściu José Mourinho.

Foto: Dekada Carvajala
Fot. Getty Images

Rok spędzony w Bayerze Leverkusen wystarczył, by pokazać, że Carvajal jest graczem na miarę Realu. Wiele mówiło się o zainteresowaniu innymi prawymi obrońcami, a najczęściej wśród kandydatów wymieniano Glena Johnsona. Działacze postanowili jednak dać szansę wychowankowi. Po raz pierwszy Dani zjawił się na treningu Królewskich jako 10-letni chłopiec. Był wtedy rok 2002. Dziewięć lat później Mourinho dał mu szansę debiutu w meczu charytatywnym przeciwko reprezentacji Murcji, czyli miasta, które chwilę wcześniej nawiedziło potężne trzęsienie ziemi. Carvajal pojawił się na boisku w drugiej połowie.

19-letni wtedy Dani grywał na co dzień w Castilli na trzecim poziomie rozgrywkowym. Dziś można mówić o nim w kategoriach jednego z najważniejszych defensorów w historii klubu. Debiut, tym razem już oficjalny, zanotował 17 sierpnia 2013 roku w wygranej 2:1 konfrontacji z Betisem. Miesiąc później odhaczył też swoją pierwszą konfrontację w Champions League. Królewscy w Stambule zwyciężyli 6:1.

Na swojej długiej drodze Carvajal miewał wiele wzlotów i upadków. Przede wszystkim pięciokrotnie triumfował w Lidze Mistrzów, łącznie zaś zdobył 22 trofea. Z drugiej strony jednak nigdy nie omijały go kontuzje. Częste urazy wychowanka sprawiły, że klub kilkukrotnie szukał na rynku nowych graczy na jego pozycję. Koniec końców Dani wygrał jednak rywalizację zarówno z Danilo, jak i Odriozolą.

Z 375 oficjalnymi meczami na koncie Carvajal może bez cienia wątpliwości stać się jednym z najważniejszych bocznych obrońców w historii klubu. W Realu Di Stéfano, kiedy łupem Los Blancos padło pięć Pucharów Europy, epokę na prawej obronie naznaczyli Marquitos do spółki z Atienzą II. Królewscy wśród legend na tej pozycji mieli także Chendo. Żaden jednak nie może równać się z wykręcanymi przez dekadę osiągnięciami Daniego.

W sezonie 2023/24 Carvajal będzie trzecim kapitanem zespołu. Jego miejsce w wyjściowej jedenastce nie podlega żadnej dyskusji. Ostatnim pamiętnym momentem w jego karierze jest rzut karny, który w serii jedenastek zapewnił reprezentacji triumf w Lidze Narodów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!