Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Cicinho: Myślę tylko o pracy

Wywiad dla Realmadrid.com

W zeszły wtorek zawodnik z powodzeniem przeszedł operację zerwanych więzadeł. Dziś, tydzień później, Brazylijczyk myśli już tylko o rozpoczęciu ciężkiej rehabilitacji, która wkrótce pozwoli mu powrócić na boisko. Cicinho ugościł w swoim domu dziennikarzy Realmadrid.com, by opowiedzieć im, jak walczy z pierwszą w swojej karierze kontuzją, by podziękować kibicom za ogromne wsparcie, jakie od nich otrzymał oraz by złożyć im obietnicę: dużo pracy, aby móc powrócić najszybciej, jak to tylko możliwe.

Na samym początku powiedz, jak się czujesz?
Dobrze, lekarze powiedzieli mi, że operacja poszła doskonale, a dla mnie to jest najważniejsze, aby zacząć myśleć o rehabilitacji. Nigdy nie doznałem żadnej kontuzji, pierwsza z nich, czyli właśnie ta, jest bardzo poważna, ale jestem bardzo spokojny. Muszę myśleć o pracy.

Zorientowałeś się od razu, że było to coś poważnego? Mówi się, że piłkarze zdają sobie z tego sprawę już w pierwszym momencie.
Tak, ale nie chcę już o tym myśleć. Będę dużo pracował, żeby wrócić bardzo szybko. Lekarze powiedzieli mi, że termin rehabilitacji to od czterech do sześciu miesięcy. To coś normalnego, przez co my, piłkarze, musimy przechodzić. Jestem w otoczeniu swojej rodzimy i mojej żony, i jestem bardzo spokojny, by rozpocząć pracę i wrócić najszybciej, jak tylko się da.

Jaka była pierwsza myśl, jaka przyszła Ci do głowy po tym, gdy dowiedziałeś się o tym, jak poważna jest to kontuzja?
To było coś, co spowodowało, że posmutniałem, bo nigdy w ciągu swojej kariery nie doznałem żadnej kontuzji i już pierwsza z nich okazała się tak poważna. Nie było to nic przyjemnego i ciężko jest zdać sobie sprawę z powagi sytuacji, ale mam przy swoim boku rodzinę, która zapewnia mi spokój. Muszę zachować cierpliwość, która jest konieczna do tego, abym wrócił jak najszybciej.

Otrzymałeś wiele dowodów sympatii i wsparcia. Którego z telefonów się nie spodziewałeś, który z nich Cię zaskoczył?
Nie było żadnego telefonu, którego bym się nie spodziewał, bo mam wielu przyjaciół i wiedziałem, że w tak ciężkim momencie, jak ten, wszyscy moi przyjaciele będą przy mnie i tak też się stało. Chociaż zaskoczyła mnie trochę reakcja naszego trenera. Capello bardzo się zdenerwował moją kontuzją, a zwłaszcza tym, jak do niej doszło, bo zarówno on, jak i ja, nie spodziewaliśmy się jej. Może przez to trochę się zasmucił. Wciąż mam przed oczami jego minę.

Co powiedział Ci Capello?
Po doznaniu kontuzji dużo rozmawiał ze mną zarówno on, jak i Mijatović. Przekazali mi wiele spokoju, mówili, bym nie myślał o żadnych innych rzeczach i był skoncentrowany jedynie na mojej rehabilitacji.

Prezydent także okazał Ci swoje wsparcie, odwiedzając Cię w szpitalu. Co Ci powiedział?
To samo. Że chce, żebym był spokojny i że liczy na mój powrót. Poprosił mnie, żebym dużo pracował, bo drużyna potrzebuje najlepszego Cicinho.

Myślisz, że mógłbyś być gotowy na końcówkę sezonu, na decydujące miesiące?
Mam taką nadzieję. O tym rozmawiałem z lekarzami Realu. Przejdę z nimi przez całą konieczną fizjoterapię, z wyjątkiem pierwszej fazy, którą przejdę w Brazylii. Klubowi lekarze będą jednak wiedzieli o wszystkich szczegółach związanych z moimi postępami. Później przyjadę do Madrytu, by sprawdzić, jak wygląda kontuzja i by tutaj kontynuować pracę. Myślę, że to będzie bardzo szybka rehabilitacja, bo nawet nie odczuwam żadnego bólu.

Z psychologicznego punktu widzenia łatwiej jest rozpocząć rehabilitację w Brazylii, blisko domu i całej rodziny?
Dla mnie w tej chwili tak, bo poza sprawą kontuzji, moja żona jest w ciąży. Jako że jest to nasze pierwsze dziecko, ważne jest, byśmy byli blisko rodziny, bo ja nie jestem teraz w stanie jej pomóc. Sztab medyczny Realu jest bardzo profesjonalny, ale muszę myśleć też trochę o swojej rodzinie. Dlatego zdecydowałem przeprowadzić się do Brazylii i tam zacząć leczenie. A kiedy będzie już lepiej, wrócę tutaj, bo lekarzy Realu darzę pełnym zaufaniem.

Ronaldo, który przeszedł przez kontuzję kolana gdy grał w Interze, oraz Raúl po swojej kontuzji z zeszłego sezonu to chyba zawodnicy, którzy najlepiej teraz rozumieją, co czujesz. Dali Ci jakieś rady?
Oni dwaj byli pierwszymi, którzy ze mną rozmawiali. Tak samo Emerson, który miał problemy z obydwoma kolanami gdy grał w Romie. Powiedzieli mi, żebym skoncentrował się tylko na pracy i żebym nie myślał o niczym innym, bo to bardzo poważna kontuzja, która wymaga wiele pracy, by powrócić do zdrowia.

Masz jakieś hobby, którym mógłbyś się zająć w wolnym czasie, który będziesz miał zanim rozpoczniesz rehabilitację?
Jedyne, co mam w planach, to pójście do centrum treningowego i rozpoczęcie powoli fizjoterapii. Później pojadę do domu. Lubię dużo rozmawiać z rodziną. Wyjdę z nimi któregoś dnia na kolację, albo na krótki spacer, bo nie mogę dużo chodzić.

To dopiero Twój drugi sezon w Realu Madryt, ale kibice traktują Cię w wyjątkowy sposób. Dostałeś wiele wiadomości, które miały na celu okazanie Tobie ich wsparcia.
Muszę im podziękować za całą sympatię, którą zawsze mi okazywali, a teraz, w tej sytuacji, jest jej jeszcze więcej. Ludzie wysyłają mi kwiaty, nawet do mojego domu. Są dla mnie wielkim wsparciem. Chociaż nie tylko kibice, tak samo zarząd Realu. Prezydent, Mijatović, Capello... Dla wszystkich mam w tym momencie tylko słowa podziękowania. Jedyne, co mogę zrobić, to złożyć obietnicę: że na pewno prędko wydobrzeję, by już wkrótce móc bronić barw Realu Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!