Advertisement
Menu
/ as.com

Machín: Praktyka mówi, że z Realem można wygrać

Trener Elche, Pablo Machín, wziął udział w konferencji prasowej poprzedzającej starcie z Realem Madryt. Poniżej prezentujemy wypowiedzi szkoleniowca gości.

Foto: Machín: Praktyka mówi, że z Realem można wygrać
Fot. twitter.com

– Jak wygrać z Realem? Jesteśmy świadomi, z jak trudnym rywalem się mierzymy. To najlepsza drużyna świata. Pomimo rywali, z jakimi się mierzyli w Maroku, trzeba docenić ich wyczyn. Zaliczyli świetną poprzednią edycję Ligi Mistrzów, pokonując wszystkich faworytów. Kiedy są podłączeni do prądu, bardzo trudno z nimi wygrać. Trafiały się wyjątki i wszyscy wiemy, że w tym fantastycznym sporcie mały może pokonać wielkiego. Musimy mieć świetny dzień i pozostawać zjednoczeni. Nie można pozwolić przeciwnikowi, by czuł się komfortowo, a my musimy wykazać się efektywnością. Należy wykorzystać okazje, jakie sobie stworzymy, ponieważ przeciwko Realowi nie tworzy się ich wiele. Bardziej niż zazwyczaj zależymy od drugiego zespołu i jego formy. Wszystko zależy od tego, na ile nam pozwolą. Trzeba liczyć, że nie będą mieli dnia.

– Mamy kilku graczy zmagających się z długotrwałymi urazami. Dobrze widzieć Collado znów na murawie, ale wciąż jeszcze trzeba na niego sporo poczekać. Pere Milla powoli już wchodzi na wyższe obroty. Dysponujemy szeroką kadrą o dużej jakości. W środku pola jesteśmy jednak z personaliami na styku. Musimy postawić tam na graczy, którzy są przyzwyczajeni do gry na tej pozycji.

– Cheikh zaskoczył nas swoją formą fizyczną. Jest zaskakująco dobrze przygotowany, jak na piłkarza będącego do niedawna na bezrobociu. Cieszymy się, że może nam pomóc. Czeka nas ważny okres, ponieważ kolejne dwa mecze gramy u siebie. Na razie jednak skupiamy się na najbliższej potyczce. Chcemy powalczyć.

– Boyé mówi, że remis to zbyt mało, choć tak naprawdę byłby to dobry wynik? Cóż, obie te sytuacje są zgodne z prawdą. Zawsze istnieją jakieś odcienie szarości. Remisy mogą być bardziej lub mniej korzystne. Ogólnie rzecz biorąc, podział punktów w Madrycie byłby dla nas dobry. Zwłaszcza dla zespołu znajdującego się w dole tabeli. Taki punkt bardziej się docenia, jakkolwiek chcielibyśmy notować zwycięskie passy. Chcemy być konkurencyjni. Remis z Realem wniósłby jednak sporo pozytywnej energii do szatni.

– Verdú jako defensywny pomocnik? Czasami mecze wymagają różnych doraźnych rozwiązań. Z Villarrealem prowadziliśmy dwiema bramkami i potrzebowaliśmy kogoś nastawionego bardziej defensywnie. Guti ma w sobie więcej ofensywnych zapędów, więcej kosztuje go sztywne trzymanie się dyscypliny taktycznej.

– Problemy żołądkowe piłkarzy to już przeszłość. Nie licząc długotrwale kontuzjowanych zawodników, wszyscy trenowali na normalnych obrotach i fizycznie wyglądają, jak należy.

– Branie wolnych piłkarzy to nie kwestia pójścia na ilość, lecz także spojrzenie pod kątem jakości. Jeśli wzięliśmy Cheikha, to dlatego, że uważamy, iż może nam pomóc. Mamy tylko dwóch nominalnych defensywnych pomocników plus Gutiego, który jednak ma odmienną charakterystykę. Po odejściu Quiny trudno było nam znaleźć kogoś do tego sektora. Pape może nam pomóc. Nie chcemy sztucznie zapełniać kadry piłkarzami z wolnego transferu. Musi trafić się sprzyjająca okoliczność.

– Każdy z nas składa się z ciała i psychiki. W piłce bardzo mocno to widać, zwłaszcza wśród napastników. Wiara we własne siły jest niezwykle istotna. Atakujących trzeba prosić o to, co mogą dać: wysiłek, odpowiednie nastawienie i koncentrację. Boyé zasługuje tu na 12 w 10-stopniowej skali. Walczy, jak nikt inny. Wkładany we wszystko wysiłek czasami sprawia, że brak mu świeżości na ostatnich metrach. Jestem z niego bardzo zadowolony, podobnie jak z Ponce.

– Trzy zwycięstwa na sześć moich meczów z Realem? Nie ma na to żadnego magicznego przepisu. Gdyby tak było, to bym go opatentował i zostawił tylko dla siebie. Wszystko zależy od okoliczności. Taki bilans jest jednak powodem do dumy. Tak czy inaczej, to piłkarze wygrywają spotkania, nie trenerzy. Przeciwko Królewskim zawsze należy zagrać perfekcyjnie i liczyć na to, że przeciwnik nie będzie miał dnia. Plan na spotkanie trzeba wypełnić co najmniej w 80%. Musimy być ambitni i należycie poruszać się w obrębie naszej piłkarskiej charakterystyki.

– Teoria mówi, że będzie trudno. Praktyka zaś, że da się wygrać. Dokonywałem tego z trzema różnymi zespołami, z czego dwa znajdowały się w dolnej połowie tabeli. Na Bernabéu zawsze jest jeszcze trudniej. Nie sądzę, byśmy byli świeżsi od gospodarzy, bo Real to konkurencyjne bestie. Ich motywacją jest obowiązek wygrywania każdego meczu niezależnie od okoliczności, zwłaszcza w ich położeniu w lidze. Jeśli zdecydują się na rotacje, to na boisku i tak pojawią się sami gracze z topu i to jeszcze bardziej zmotywowani. Naszym celem jest nie pozwolić Realowi, by błyszczał.

– Fizycznie czujemy się na co dzień bardzo dobrze. Ale nie samą fizycznością gra się w piłkę. Trzeba też dysponować jakością taktyczną i techniczną. Chcemy być konkurencyjni i niewygodni dla przeciwnika. Umiemy grać ofensywnie i ambitnie.

– Trenerzy muszą myśleć do przodu, brać pod uwagę rozkładanie sił czy kartki. W tak ważnym tygodniu musimy jednak poszukać najpierw planu A, potem będziemy myśleć o szafowaniu siłami. Najważniejszym meczem jest teraz dla nas mecz z Realem Madryt.

– Nteka może zastąpić Millę, choć ma inną charakterystykę. Wszyscy mają szanse. Najważniejsze, by każdy prezentował się korzystnie w codziennej pracy.

– Nie przestanę powtarzać, że tym, co najbardziej zdziwiło mnie w Elche, są kibice. Zawsze wspierali nas nawet w najgorszych momentach sezonu. To dodaje wartości temu, co robimy na boisku. Mam nadzieję, że na koniec wspólnie będziemy świętować osiągnięcie celu.

– Otwarte treningi dla młodzieży szkolnej? Jestem otwarty na każdy typ współpracy z kibicami. Chcielibyśmy im oddać choć część tego, co sami od nich otrzymujemy. Klub szukał już optymalnych terminów, w których moglibyśmy trenować na stadionie. Chcemy być jak najbliżej fanów, choć dziś nikt nie pozwala im oglądać zajęć. Jako trener nie mam z tym jednak żadnego problemu. Chętnie zobaczylibyśmy kibiców na którejś sesji treningowej.

– Odebranie piłki Realowi zależy od naszych zdolności. Musimy przeanalizować, co da się zrobić, by wygrywać walkę w niektórych strefach. Obiektywnie rzecz ujmując, bardzo trudno pozbawić ich posiadania. Trzeba jednak starać się im przeszkodzić. Jest trochę zespołów, które mają wysokie posiadanie, ale nie są aż tak zdecydowane. Inne drużyny natomiast notują mniejsze posiadanie, ale efektywniej napierają. Najważniejsze, byśmy w okolicach pola karnego byli w stanie tworzyć zagrożenie.

– Ten sezon jest ciekawy, ponieważ zespoły z dołu zbierają sporo punktów i często dochodzi do niespodzianek. W dolnych rejonach tabeli panuje duży ścisk. Szkoda, że my nie podłączyliśmy się w porę do tej walki. Wciąż jednak chcemy pozostawać konkurencyjni. Nikt nie widzi w nas niebezpiecznego rywala i mamy zamiar to zmienić. Mało tego, uważam, że dysponujemy ku temu odpowiednimi środkami.

– Trzeba oddać zasługi Al-Hilal, ponieważ byli w stanie strzelić Realowi trzy gole, choć wynik ani przez moment nie był zagrożony. Tamta potyczka niewiele miała wspólnego z wymaganiami, jakie stawia choćby Liga Mistrzów. Tak wygląda to z mojej perspektywy, ale rzecz jasna nikomu nie umniejszam. Wiem, że w Arabii Saudyjskiej mają bardzo dobre drużyny. Istnieje jednak olbrzymia różnica poziomów między piłką europejską i azjatycką.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!