De Paul: Ucieszylibyśmy się, gdyby sędziowie kiedyś pomylili się na naszą korzyść

Jak czujecie się w szatni po tym spotkaniu?
Jesteśmy wkurzeni. Uważamy, że wynik nie jest sprawiedliwy i że zrobiliśmy dobre rzeczy, ale taki jest futbol.

Analizując mecz, można stwierdzić, że pierwsza połowa była dla Atlético, a druga dla Realu?
Tak. Myślę, że tak, że każdy miał po jednej połowie, ale myślę też, że była jedna bardzo określona akcja, po której… Cóż, dzisiaj w futbolu 11 na 10 to duża przewaga… Wszyscy popełniamy błędy, ale trzeba być dokładnym w tego typu meczach, który są bardzo ważne.

Miałam cię o to zapytać, bo jesteście bardzo wkurzeni na występ sędziego. Na wyrzucenie Savicia, na akcje Ceballosa… Jak to widzieliście z murawy?
Wkurzeni? Nie. Uważamy, że to była klarowna sytuacja. Nie wiem, jak to wyglądało z zewnątrz. To była druga żółta dla Ceballosa? Co myślisz?

Pozostawiam to wam.
[śmiech i ironiczne kiwanie głową]

I twojemu uśmiechowi.
Więc dla ciebie to też była druga żółta. Tyle… Wszyscy widzieli to samo. Ale cóż, wszyscy możemy się pomylić. Ucieszylibyśmy się, gdyby sędziowie kiedyś pomylili się na naszą korzyść, ale jest, jak jest i trzeba iść dalej.

Wynik twoim zdaniem jest sprawiedliwy czy niesprawiedliwy po tym, co widziałeś na murawie?
Moim zdaniem niesprawiedliwy. Myślę, że drużyna radziła sobie dobrze i próbowała nawet w dziesiątkę. Nie udało się i tyle.

Odpadliście z Pucharu Króla, odpadliście z Ligi Mistrzów, jesteście daleko w La Lidze. Jak podejść do reszty sezonu?
Trzeba wejść do Ligi Mistrzów, to jest główny cel klubu, by dalej rywalizować i sprowadzać graczy na poziomie. Musimy to zrobić.