Advertisement
Menu
/ RealMadridTV

Ancelotti: Trudno zrozumieć, dlaczego drużyna gra tak dwie różne połowy

Carlo Ancelotti pojawił się na konferencji prasowej meczu Pucharu Króla z Atlético Madryt. Przedstawiamy zapis tego spotkania trenera Realu Madryt z dziennikarzami na Santiago Bernabéu.

Foto: Ancelotti: Trudno zrozumieć, dlaczego drużyna gra tak dwie różne połowy
Fot. Getty Images

[Onda Cero] Osiem dni temu przed meczem z Villarrealem i po finale Superpucharu chciał pan wysłać przesłanie spokoju tym, którzy uznali was za martwych. Oczekiwał pan wyjścia z tamtej sytuacji i polegał na drużynie, która nigdy się nie poddaje. Ta pokazała swoje w tych trzech ostatnich meczach. Jaki był klucz do takiego zmartwychwstania Realu?
Większe zaangażowanie ze strony wszystkich. To prawda, że ławka w tym momencie wiele nam daje i to też prawda, że potrzebujemy tego. Ten moment sezonu wymaga ławki, na której wszyscy piłkarze mogą coś wnieść. To moment sezonu ze zbyt dużą liczbą meczów. Dzisiaj było podobnie i mieliśmy bardzo wyrównany mecz z cierpieniem, grając z bardzo silnym rywalem, który grał świetnie. Lepiej od nas w pierwszej połowie, a potem w drugiej włożyliśmy całą możliwą energię i druga połowa była bardzo dobra z naszej strony. Fakt, że jakość indywidualna doprowadziła do remisu, pozwolił nam przy jak zawsze wsparciu fanów doprowadzić mecz do zwycięstwa w dogrywce.

[SER; Meana] Jaki to był dzień dla Viníciusa?
Jak zawsze, dobrze przygotował się do meczu, miał wielką ekscytację i chęci na powrót przed swoich kibiców i rozegrał bardzo dobry mecz. Walczył do końca. Jego gol był nagrodą za wielką pracę, jaką wykonał. A to, co się wydarzyło, było bardzo żenujące, ale on był skupiony na meczu.

[COPE] Znowu musieliśmy odrabiać straty, znowu mieliście dwie różne połowy, znowu wydawało się, jakbyście mieli dwa różne zespoły. Co się stało w tej szatni? Przywołał pan piłkarzy do porządku? Ma pan jakiś magiczny napój, który zmienia piłkarzy?
[śmiech] Mocno się wkurzyłem w meczu z Villarrealem, ale dzisiaj nie. Dzisiaj drużyna nie grała dobrze, ale zawsze wierzyłem, że mamy środki, by się poprawić. Trochę zmieniliśmy pozycję Lukę, przesuwając go trochę bardziej do przodu. Jednak druga połowa była bardziej zmianą mentalną niż taktyczną. Włożyliśmy w mecz dużo więcej energii, by doprowadzić do remisu. A zawodnicy byli ci sami. Mogłem zmienić niektórych po pierwszej połowie, ale wolałem, by ci, którzy nie zagrali dobrze, wykazali trochę więcej energii. To się udało i zagrali dobrze. Potem dokonałem zmian, które dodały jakości z przodu. Mnie też trudno jest zrozumieć, dlaczego drużyna, która zagrała tak słabo w pierwszej połowie, gra tak dobrze w drugiej. To coś, co trudno wytłumaczyć.

[ABC] Chcę zapytać o Rodrygo po tym, co stało się przy jego zejściu tydzień temu. Dzisiaj wprowadził go pan z ławki i zdjął w dogrywce, gdy on strzelił gola przypominającego trafienia Ronaldo Nazario. Na mundialu dotknął nóg Ronaldo, przenosząc symbolicznie jego moc do siebie. Dzisiaj to wyszło. Co sądzi pan o jego meczu? I co mu dolega, że go pan zdjął? To coś mięśniowego?
Nie, to nie był problem mięśniowy. Bolało go trochę ścięgno Achillesa. A jego gol był... fantastyczny. To jest jego jakość. Jemu bardzo łatwo wychodzą trudne rzeczy. Tyle... [śmiech] To dla nas bardzo ważny zawodnik - zaczyna mecz czy wchodzi z ławki. Myślę, że powoli wszyscy zaczynają to rozumieć.

[Relevo] Diego Simeone sugerował, że sędzia nie zachował się równo przy sytuacji Ceballosa i wyrzuceniu z boiska Savicia. Jak pan to widział?
Hmm... Widziałem to z bardzo daleka. Nie pamiętam sytuacji Ceballosa, a od akcji Savicia byłem z 80 metrów, więc nie wiem, co się wydarzyło. Mnie wydawało się to klarowną żółtą kartką. To jednak dosyć zrozumiałe, bo Atlético zagrało bardzo dobrze w pierwszej połowie. Zagrali dosyć inaczej niż normalnie, bo dobrze rozgrywali piłkę, a Griezmann i Correa dobrze ustawiali się między liniami. Ranili nas tym w pierwszej połowie. To normalne, że po takim meczu boli ich porażka.

[Radio MARCA] Wystawił pan dzisiaj od początku razem Kroosa i Modricia po raz pierwszy od finału Superpucharu. Trudno też cały czas sadzać takich graczy na ławce. Czy po dzisiejszym meczu Modricia będzie trudniej o przejście w tej kadrze, o jakim mówił pan przed meczem? Będzie trudniej zakończyć jego karierę niż wielu uważa?
[śmiech] Sadzanie Modricia i Kroosa na ławce wiele mnie kosztuje. Kosztuje mnie też sadzanie na ławce zawodników, którzy radzą sobie w tym okresie dobrze, jak Ceballos, Asensio czy Rodrygo. Sadzanie piłkarza na ławce zawsze wiele kosztuje. To nie jest najtrudniejsze przejście kadrowe, ale jest to przejście. Szczególnie przy piłkarzach na tym poziomie to coś trudnego. To jest dosyć ewidentne.

[AS] Dani Ceballos powiedział w strefie mieszanej, że chciałby zostać w Realu Madryt. Czy pan chciałby móc liczyć na niego w kolejnym sezonie?
Myślę, że dla sukcesu drużyny ważne jest to, by klub robił to, co ma robić klub, trener robił to, co ma robić trener, a zawodnicy to, co mają robić zawodnicy. Nie wchodzę w temat kontraktu Ceballosa. Klub dobrze wie, co myślę, bo codziennie rozmawiamy. Dani wiele wnosi do drużyny.

[MARCA] W wywiadzie telewizyjnym powiedział pan, że to wymagający sezon i musicie korzystać ze wszystkich piłkarzy. Jak ważna będzie szerokość kadry i czy ocenia pan, że może pokryć wszystkie wasze potrzeby?
To zbyt wymagający terminarz ze zbyt wieloma meczami, ale jest, jak jest. Musimy spróbować jak najlepiej tym zarządzać. Ten terminarz nie pozwala na 100% regenerację i kosztuje cię kontuzje. Mamy teraz wielu kontuzjowanych i trzeba teraz spojrzeć także na szkółkę. Dzisiaj wystąpił Mario Martín, młody piłkarz, który ma dobre perspektywy. Inni też są blisko, którzy w tym okresie dostaną szanse, by być z nami.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!