Advertisement
Menu
/ relevo.com

Kontuzja Ceballosa nie jest aż tak poważna

Hiszpan wypada z gry na 3–4 tygodnie, choć początkowo wydawało się, że czas absencji będzie trzeba liczyć w miesiącach.

Foto: Kontuzja Ceballosa nie jest aż tak poważna
Fot. Getty Images

Dani Ceballos otrzymał dziś rano bardzo dobrą wiadomość: kontuzja, której doznał w tylnych mięśniach uda, jest znacznie mniej poważna niż się wydawało. Pomocnik, który poczuł silny ból na treningu przed meczem z Szachtarem, przeszedł dziś rano badanie rezonansem magnetycznym i uraz wykluczy go z gry na około trzy do czterech tygodni. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, wróci do gry mecz z Gironą (29 lub 30 października).

W pierwszych testach, jakie przeszedł w środę, wydawało się, że mięśnie mogą być zerwane, a to oznaczało, że opuści wszystkie spotkania przed mundialem w Katarze. Wraz z zejściem opuchlizny okazało się, że uszkodzenia mięśni są bardziej powierzchowne niż się wydawało. Dodatkowo silny ból zawodnika można tłumaczyć uciążliwym obrzękiem, który pojawił się wokół mięśni.

Ten uraz przychodzi w najgorszym możliwym momencie dla Andaluzyjczyka, bo w końcu dostawał minuty. W zasadzie wystąpił we wszystkich siedmiu meczach ligowych rozegranych przez Real Madryt, a na dwa z nich (Mallorca i Osasuna) wychodził w wyjściowej jedenastce. W ostatnich spotkaniach wyprzedził też w rotacji Camavingę.

Tym niepowodzeniem Ceballos jeszcze bardziej zmniejsza swoje szanse na wyjazd na mundial. Luis Enrique był trenerem, który dał mu szansę na debiut i choć nie był powoływany od października 2020 roku, wciąż miał jakieś nadzieje na wyjazd, jeśli w klubie pojawiałby się regularnie na boisku.

Kolejna ważna kwestia dotyczy jego umowy. Kontrakt Ceballosa wygasa z końcem obecnego sezonu i na razie nie otrzymał on żadnej propozycji od Realu Madryt. Dyrektorzy klubu dali sobie termin w miesiącach poprzedzających mistrzostwa świata na podjęcie decyzji, czy zaoferować zawodnikowi przedłużenie umowy. Kontuzja działa jednak na niekorzyść piłkarza.

Ceballos ze swojej strony zachowuje spokój. Kontuzja kostki, której doznał na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, a która kazała mu nawet myśleć, że trudno będzie ponownie grać w piłkę bez bólu, uczyniła go znacznie dojrzalszym psychicznie zawodnikiem. Traktuje te niepowodzenia jako część futbolu i jest świadomy, że jeśli dobrze przejdzie rehabilitację, w okresie poprzedzającym 2022 rok będzie miał mnóstwo minut, by udowodnić swój poziom i że nie zabraknie mu ofert.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!