Advertisement
Menu

Zimny prysznic od Alcorcónu

W 6. kolejce Primera Federación Castilla przegrała 1:4 na wyjeździe z Alcorcónem. Królewscy rozegrali fatalną pierwszą połowę i nie byli w stanie odrobić później strat.

Foto: Zimny prysznic od Alcorcónu
Fot. własne

Po trzech zwycięstwach z rzędu przyszedł zimny prysznic dla Castilli. Wyjazd na mecz z Alcorcónem okazał się bardzo nieprzyjemny, ponieważ zakończył się porażką 1:4. Królewscy rozegrali słabą pierwszą połowę i wtedy postawili się w bardzo trudnej sytuacji. Na drugą część wyszli w innym ustawieniu i z innym nastawieniem. Grali lepiej, zdołali strzelić gola i mieli szansę na kolejne, ale w końcu dali się zaskoczyć i wracają do domów z pustymi rękami. Po dobrych występach w ostatnich tygodniach przyszło spore rozczarowanie.

Castilla mogła idealnie otworzyć mecz, szansę miał Peter, ale uderzył minimalnie obok bramki. Odpowiedź Alcorcónu przyszła w 9. minucie. Pedro Mosquera, były zawodnik Real Madryt, dopadł do odbitej piłki i pokonał Luisa Lópeza. Na tym złe informacje dla Królewskich się nie skończyły. Vinícius Tobias nabawił się urazu i chociaż początkowo próbował zostać na boisku, to jednak nie był w stanie kontynuować gry i zastąpił go Álex Jiménez. W 29. minucie Marvel sfaulował Juanmę Bravo w polu karnym i sędzia odgwizdał rzut karny. Do jego wykonania podszedł Chiki, który podwyższył prowadzenie gospodarzy. Tuż przed przerwą Alcorcón uderzył po raz trzeci. W wyniku nieporozumienia Álex Jiménez wyrzucił piłkę z autu wprost pod nogi rywali. Po szybkim ataku Dalmau, przy odrobinie szczęścia, pokonał Luisa Lópeza.

Królewscy rozpoczęli drugą połowę od ataków i bardzo szybko przełożyło się to na gola. Arribas dośrodkował z rzutu rożnego i Rafa Marín dał Castilli nadzieję. Blancos uwierzyli w możliwość odrobienia strat i ruszyli do ofensywy. W 60. minucie świetną okazję miał Peter, a chwilę później uderzał Álvaro Martín. W pierwszym przypadku piłka przeleciała nad poprzeczką, natomiast strzał Álvaro zdołał obronić Jesús Ruiz. Alcorcón czekał na okazję do zamknięcia meczu. Szansę miał Chiki, który stanął oko w oko z Luisem Lópezem, lecz golkiper Castilli wygrał to starcie. Niestety, w 79. minucie gospodarze dopięli swego. Po ładnej drużynowej akcji Pablo García podwyższył prowadzenie i pozostawił podopiecznych Raúla bez szans na korzystny rezultat.

Alcorcón – Real Madryt Castilla 4:1 (3:0)
1:0 Mosquera 9’
2:0 Chiki 31’ (rzut karny)
3:0 Dalmau 44’ (asysta: Ernesto)
3:1 Rafa Marín 49’ (asysta: Arribas)
4:1 Pablo García 79’ (asysta: Morillas)

Alcorcón: Jesús Ruiz, Castro, Babin, Pablo García, Mosquera, Juanma Bravo (Paredes 88’), Ernesto (Bustos 83’), Javi Lara (Moyano 83’), Víctor García, Chiki (Rivas 88’), Dalmau (Morillas 65’).

Real Madryt Castilla: Luis López, Marvel, Edgar (Obrador 70’), Rafa Marín, Vinícius Tobias (Álex Jiménez 27’), Villar (Mario Martín 46’), Dotor, Álvaro Martín (Leiva 70’), Peter (Theo 80’), Arribas, Iker Bravo.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!