Ancelotti: Rok temu przegraliśmy w teorii najłatwiejszy mecz w grupie

– Bardzo się cieszę z tej nagrody. To wyróżnienie indywidualne, którym naturalnie muszę podzielić się ze wszystkimi: zawodnikami, klubem, sztabem. To dosyć normalne. Mnie najbardziej ekscytuje jednak Liga Mistrzów. Już jest to spojrzenie na grupę. Nagroda była za przeszłość, za ostatni sezon, a przed nami jest przyszłość, którą zaczynamy od grupy Ligi Mistrzów.

– Pochwaliliśmy siebie publicznie z Benzemą? Ustaliliśmy to sobie wcześniej, że ja pochwalę go, a on mnie [śmiech]. Nie, myślę, że po prostu ja osobiście bardzo go doceniam. To fantastyczny piłkarz, ale nie tylko piłkarz. Ma spektakularne podejście do pracy, to wielki lider drużyny. Uważam, że ja i Real Madryt mamy szczęście, że posiadamy takiego piłkarza jak Karim. Mogę to samo powiedzieć o Kroosie, Modriciu czy Nacho. Wszyscy weterani pokazują nastawienie, które wpaja nowym to, jak powinni zachowywać się w Realu Madryt.

– Dobra grupa? To grupa. Myślę, że to będzie inna Liga Mistrzów, bo w ciągu 2 miesięcy rozegramy wszystkie mecze, od 6 września do 7 listopada. W poprzednim roku w teorii najłatwiejszym meczem miał być ten z Sheriffem w domu i go przegraliśmy. Musimy okazać szacunek. To trudne zespoły i trudne atmosfery na stadionach. Gra w Glasgow nie będzie łatwa. Gra w Lipsku nie będzie łatwa. Trzeba okazać szacunek grupie, jak rywale moim zdaniem szanują Real Madryt.

– Asensio odejdzie tego lata? Nie wiem, co się dzieje, ale sytuacja Marco jest dosyć jasna. On czegoś szuka, patrzy, czy może odejść. Jeśli nie odejdzie, to od 1 września będzie w 100% piłkarzem Realu.