Advertisement
Menu
/ realmadrid.com

Rodrygo: We wszystkich finałach wychodzimy po zwycięstwo

Rodrygo udzielił wywiadu dla oficjalnych mediów UEFA przed zbliżającym się starciem o Superpuchar Europy. Przedstawiamy wypowiedzi Brazylijczyka.

Foto: Rodrygo: We wszystkich finałach wychodzimy po zwycięstwo
Fot. własne

– Nigdy nie grałem w Superpucharze Europy. Grałem tylko w Superpucharze Hiszpanii i myślę, że to coś wyjątkowego. Chcę grać o Superpuchar co roku. By tak się stało, musisz wygrać Ligę Mistrzów, a ja chcę zawsze wygrywać Ligę Mistrzów. To będzie dla mnie coś szczególnego. W każdym finale zapominamy o nazwie rozgrywek i chcemy tylko wygrać. Niezależnie, czy chodzi o finał Superpucharu, Ligi Mistrzów czy każdy inny, my zawsze wychodzimy po zwycięstwo. Taka jest mentalność naszej drużyny.

– Postępy? Dorosłem w wielu aspektach. Trenuję i pracuję każdego dnia, by poprawić się jako osoba i jako piłkarz. Teraz jestem dużo dojrzalszy, trzymam się ze starszymi, którzy uczą mnie wielu rzeczy. Jako piłkarz również – gram z najlepszymi na świecie. Każdego dnia uczę się i poprawiam. 

– Spełnione marzenie? Czasami mówię do siebie: „Mój Boże, wygrałem Ligę Mistrzów!”. Wciąż nie mogę uwierzyć, że ją zdobyłem. To zawsze było jedno z moich największych marzeń: grać w Realu Madryt i wygrać Champions League. I zdobyłem ją w wieku zaledwie 21 lat. Myślę, że trudno oswoić się z tym, co wygrałem. Nie chodzi tylko o Ligę Mistrzów, ale też o dwa wygrane mistrzostwa Hiszpanii, kolejne dwa Superpuchary Hiszpanii i teraz Liga Mistrzów. Myślę, że nie mogło być lepiej.

– Luka Modrić? Bardzo mi pomaga. Z nim, z jego jakością gra się dużo łatwiej. Dla mnie jest jak ojciec.

– Ancelotti? Wydarzyło się coś, co zawsze u niego – wygrał. Zawsze wygrywa, to fenomen. Odnosi sukces gdziekolwiek pracuje i tu nie mogło być inaczej. Wykonał spektakularną pracę z nami od pierwszego dnia, kiedy tu przyszedł. Zawsze pamiętam o tym, co nam powiedział podczas pretemporady, o wskazówkach, jakie nam udzielał. W czasie sezonu drużyna rozkręcała się i poprawiała, mieliśmy niewiele słabszych momentów i na koniec wszystko wyszło dobrze. 

– Moje cele? Chcę strzelać jeszcze więcej bramek, asystować i więcej grać. Myślę, że robię postępy i gram lepiej z każdym kolejnym sezonem. Myślę, że w pierwszym roku grałem dobrze, w drugim nie mogłem grać zbyt wiele z powodu poważnej kontuzji, a w trzecim było już lepiej. Sądzę, że w nadchodzącym sezonie będę grał jeszcze lepiej, niż w ubiegłych latach. 

– Nie lubię stawiać sobie celów. Nie myślę o zdobyciu konkretnej liczby bramek czy asyst. Nie lubię tego. Jedyne, o czym myślę, to grać lepiej niż w poprzednim sezonie. Chcę grać lepiej w każdym kolejnym meczu. To są moje cele.

– Presja? Gra z presją jest fajniejsza. Gra bez żadnej stawki nie jest przyjemna, szczególnie kiedy mówimy o sporcie i rywalizacji. Dobrze jest czuć taką presję. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!