„Gra w golfa i chęć wygrywania w futbolu się nie wykluczają”

Los Angeles FC wczoraj oficjalnie potwierdził podpisanie rocznej umowy z Garethem Bale'em.

– Golf nigdy nie był tematem naszym rozmów ani jakimkolwiek zmartwieniem. Myślę, że jest całkowicie możliwe, by lubić grę w golfa i chcieć też wygrywać w futbolu. Dla mnie to nie są wykluczające się sprawy. Nie wygrywasz pięciu Lig Mistrzów i nie zostajesz najbardziej wartościowym zawodnikiem na całym świecie, jeśli nie jesteś głodny zwycięstw w futbolu. Ja to wiem, nasz trener to wie i wie to nasz klub.

– Wykonaliśmy nasze due diligence. Naprawdę jestem podekscytowany tym, co ta zmiana scenerii będzie oznaczać dla Garetha i jego szansie na skupienie się na graniu w piłkę. Mieliśmy naprawdę głębokie rozmowy. Pytaliśmy go: czego twoim zdaniem potrzebujesz do odniesienia sukcesu? Opisał nasze środowisko w LAFC. Nie znał go, ale wykonał też swoje poszukiwania informacji.

– Mamy teraz wielką kadrę. Myślę, że wykonaliśmy też ogromne due diligence w sprawie Garetha. Mamy piłkarzy, którzy go znają. Mamy członków sztabu, którzy go znają. Mieliśmy naprawdę otwartą i przejrzystą rozmowę. Szybko zobaczyliśmy, że do siebie pasujemy. Jesteśmy bardzo podekscytowani przy całej tej światowej rywalizacji, że zgodził się grać dla nas.

– Mogę powiedzieć, że klub i Bale mają nadzieję, że będzie to długoterminowa współpraca i krok naprzód dla Garetha oraz jego rodziny. Bale nigdy nie podpisałby umowy na sześć miesięcy, by zagrać tylko na Mistrzostwach Świata. Mówimy tu o dłuższym okresie czasu. W rozmowach z nim i jego agentem postawiono sprawę bardzo jasno. Oczekujemy, że dla nas i dla ligi będzie wspaniałym graczem, ale podchodzimy do wszystkiego rozsądnie. Kiedy Bale zobaczy, co ma do zrobienia, jego priorytetem będzie LAFC. Jesteśmy tego pewni, ale nie jesteśmy naiwni, że on i inni nasi zawodnicy nie myślą o Mistrzostwach Świata.

– Nasze zarządzanie jego przygotowaniami przed mundialem będzie ważne dla niego, ale także sukcesu LAFC. Podkreślam, że najważniejsze, iż nasze definicje sukcesu się pokrywają. Dlatego na pewno nie zrobimy niczego, co miałoby zaszkodzić Garethowi. Dobra gra tutaj będzie najlepszym przygotowaniem do mundialu, który jak wszyscy wiemy, jest dla Walii historycznym turniejem.

– Widzimy ogromną elastyczność taktyczną w kontekście pozycji Bale'a. Pokazywał to już w Walii i w Realu Madryt przez całą karierę, że może grać na różnych pozycjach. Dlatego też wierzymy, że będzie pasować do naszego stylu i ustawienia. Na pewno jesteśmy podekscytowani dołączeniem do go naszego składu i naszego sztabu. Myślę, że będzie ważną częścią zespołu, czy to na środku ataku, czy na bokach. Uważamy, że jego umiejętności techniczne i atletyzm poprowadzi LAFC do wielkich sukcesów.