Wyrwano tabliczkę Courtois pod Wandą Metropolitano

Po pierwsze, Atlético Madryt tradycyjnie już nie pogratulowało Realowi Madryt tytułu poprzez swoje media społecznościowe, będąc praktycznie jedynym takim klubem z rywali Królewskich w Europie. Prezes Enrique Cerezo zaprezentował dzisiaj po południu tradycyjną odpowiedź w tej sprawie: „Pogratulowaliśmy listownie, WhatsAppem, wszystkimi mediami i teraz także poprzez was”.

Drugim tematem były słowa Thibaut Courtois przed sobotnim finałem, w których stwierdził, że Real Madryt zawsze wygrywa finały, więc tym razem on także jest po dobrej stronie historii: „Świetnie odpowiedział mu alkad Madrytu [prywatnie kibic Atleti, który w trakcie niedzielnych uroczystości stwierdził, że w 2014 roku Courtois też był po dobrej stronie historii z tymi, którzy płakali po porażce]. To mówi wszystko”.

Wypowiedzi Belga stworzyły falę wniosków o usunięcie jego tabliczki spod stadionu Wanda Metropolitano, którymi Atlético nagradza piłkarzy, którzy rozegrali dla klubu ponad 100 spotkań. Taki głos wystosował między innymi Związek Międzynarodowych Fanklubów Rojiblancos. „Jak ktoś chce ją usunąć, niech weźmie łopatę oraz młot i idzie ją wykopać”, odpowiedział Cerezo.

* * *

Wieczorem Twittera obiegły zdjęcia pustego miejsca z tabliczką Courtois, a po chwili pojawiły się również fotografie samej wyrwanej tabliczki. Kibice Atlético w zdecydowanej większości cieszą się z tego zachowania anonimowej osoby, do którego po południu zachęcił ich prezes.

Courtois grał w Atlético na wypożyczeniu z Chelsea w latach 2011-2014. Rozegrał dla Rojiblancos 154 mecze, wygrywając mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Króla, Ligę Europy i Superpuchar Europy.