Advertisement
Menu
/ lequipe.fr

Prezes PSG ciągle bez kary za swoje zachowanie na Bernabéu

Zachowanie Nassera Al-Khelaïfiego po rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów ciągle nie zostało ocenione przez UEFA. Pytania w tej sprawie stawiają już nawet Francuzi.

Foto: Prezes PSG ciągle bez kary za swoje zachowanie na Bernabéu
Fot. Getty Images

Prezes Paris Saint-Germain po zakończeniu rewanżowego meczu z Realem Madryt skierował się do wyjścia z loży honorowej Santiago Bernabéu i już wtedy zaczął krzyczeć oraz rzucać wyzwiskami. Katarczyk miał skierować się do strefy przy szatniach, bo był tak wściekły na sędziów za jego zdaniem faul Karima Benzemy na Gigio Donnarummie przy golu na 1:1, że postanowił ich znaleźć i im o tym powiedzieć. Sytuacja miała być bardzo niemiła, a działacz był agresywny i siłowo próbował dostawać się do kolejnych pomieszczeń. Al-Khelaïfi myślał, że w końcu znalazł sędziów, ale trafił do gabinetu Carlosa Megíi Dávili, kierownika boiska i pracownika Realu Madryt opiekującego się sędziami oraz organizatorami spotkania.

Al-Khelaïfi miał pozostawać bardzo agresywny, na co Dávila zareagował sprzeciwem, co zaogniło sytuację. Działacza odciągali jego ochroniarze, a klub wezwał policję. Jeden z pracowników Realu Madryt nagrywał scenę, co zauważył Al-Khelaïfi, który miał rzucić do niego: „Zabiję cię”. Po chwili do pracownika podbiegł Leonardo, który żądał usunięcia nagrania. Jak twierdzą klubowe źródła, wywiązała się przepychanka o telefon, który zaczął fruwać. Podobny opis zdarzenia przedstawiły francuskie media.

Dziennikarze dodawali, że UEFA poprosiła swoich ludzi o dokładny opis zdarzenia, a Real Madryt o udostępnienie materiałów w tej sprawie, w tym rzeczonego filmiku. Kilka dni później francuskie media poinformowały, że otwarto postępowanie w tej sprawie.

Kolejne posiedzenie Komitetu Dyscyplinarnego UEFA odbyło się pod koniec marca, ale wtedy nie poruszono tej sprawy. Nie zajęto się nim także w tę środę, gdy podsumowano ćwierćfinałowe spotkania europejskich pucharów. Kolejne obrady zaplanowano na 19 maja.

L’Équipe podaje, że UEFA odkłada ukaranie prezesa PSG z powodów wizerunkowych. PSG odpadło już z Ligi Mistrzów, więc kary wejdą w życie dopiero w nowym sezonie. Federacja chciała, by zgromadzenie jej Komitetu Wykonawczego, w którym zasiada Al-Khelaïfi, jakie zaplanowano na 7 kwietnia i na którym uchwalono nowe finansowe fair play, odbyło się bez kontrowersji. W podobny sposób związek podchodzi do swojego kongresu, który zaplanowano na 11 maja w Wiedniu. Dziennik stwierdza, że zajęcia się sprawą Katarczyka można spodziewać się dopiero po nim, ale ludzie UEFA zapewniają, że zdążą ukarać działacza przed startem nowego sezonu.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!