Advertisement
Menu
/ marca.com

Są plany, ale nie będzie szaleństw

Wydaje się, że w klubowych gabinetach mają bardzo jasny plan na transfery. Szastania pieniędzmi jednak nie będzie.

Foto: Są plany, ale nie będzie szaleństw
Fot. Getty Images

W pierwszej kolejności Królewscy chcą rzecz jasna sprowadzić Mbappé, a w miarę możliwości także Haalanda. Kadrę pierwszego zespołu ma też uzupełnić kilku wychowanków. Na ławce trenerskiej, jeśli nie wydarzy się jakaś katastrofa, wciąż zasiadać będzie zaś Carlo Ancelotti. W kontekście transferów mówi się także o ewentualnym prawym obrońcy oraz środkowym pomocniku. W przypadku obu tych pozycji nie ma jednak potrzeby podejmowania nerwowych ruchów. Na prawej stronie do dyspozycji poza Carvajalem są Lucas i Odriozola, a do Castilli przed chwilą sprowadzono także Viníciusa z Szachtara. W środku natomiast oprócz CKM jest jeszcze Valverde i Camavinga oraz mający już pewien staż w seniorskiej drużynie Antonio Blanco.

Oznacza to ni mniej, ni więcej, że Tchouaméni, Bellingham, Gravenberch czy Wirtz będą musieli, przynajmniej na razie, poczekać. Wszyscy z wymienionych występują obecnie w klubach nastawionych na sprzedaż (Monaco, Borussia, Ajax i Bayer). Trudno więc oczekiwać, by pozostali jeszcze przez rok tam, gdzie są. Real Madryt jest tego świadomy, jednak z drugiej strony włodarze w pierwszej kolejności stawiają na zdrowy rozsądek i unikają szastania pieniędzmi dla samej zasady.

Królewscy od 2020 roku postępują w podobny sposób. Dyrekcja szuka młodych talentów, które będą w stanie zwiększyć poziom rywalizacji w drużynie. Jednocześnie też starają się odpowiednio gospodarować przy tym pieniędzmi. Na celowniku znajdują się konkretne nazwiska. Dokonano też już odpowiednich szacunków finansowych na wypadek gdyby miało się zapalić zielone światło w sprawie transferu któregoś ze wspomnianych.

Dziennikarze Marki niejednokrotnie donosili o tym, kto znajduje się na kadrze Królewskich. Sezon powoli wchodzi w decydującą fazę, przez co należy też podejmować coraz bardziej szczegółowe działania w obliczu kolejnego. Swego rodzaju problem polega na tym, że absolutne pierwszeństwo ma wzmocnienie pierwszej linii. Mbappé jest już praktycznie zaklepany, teraz włodarze szczegółowo analizują możliwość pozyskania Haalanda. Jeśli ostatecznie Norweg nie trafi do stolicy Hiszpanii, otworzą się inne opcje. Tak czy inaczej, mimo wszystko nie należy spodziewać się wielkich szaleństw. Prędzej mowa byłaby o transferze przypominającym ten Camavingi, gdzie niespodziewanie trafia się wyjątkowo dobra okazja.

Nie wiadomo, czy z takimi będziemy mieć do czynienia w przypadku Tchouaméniego czy Gravenbercha, którego chętnie widziałby u siebie między innymi Bayern. Bellingham w odróżnieniu od tej dwójki ma realne szanse na pozostanie jeszcze przez rok w obecnym klubie. Wirtz natomiast doznał niedawno kontuzji, przez co jego ewentualny transfer automatycznie się komplikuje. Jak zapewne nietrudno się domyślić, z całej tej czwórki Real najbardziej chciałby wyrwać Tchouaméniego. Pomocnik nie nadaje jednak priorytetowi żadnemu z zainteresowanych. Na graczu Monaco zależy też kilku klubom z Premier League. Los Blancos uważnie śledzą też sytuację piłkarzy, którym za rok wygasają kontrakty. Jednym z nich jest choćby Serge Gnabry.

Dyrekcja sportowa nie ogranicza się jedynie do pierwszej drużyny. Do Castilli dołączy niebawem Vinícius Tobîas. Dużo mówi się również o sprowadzeniu młodziutkiego Endricka. Jego sytuacja wygląda jednak inaczej, ponieważ do Hiszpanii mógłby przeprowadzić się najwcześniej za dwa lata.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!