Advertisement
Menu

Ligowy rewanż

W ramach 22. kolejki ligowej Real Madryt zmierzy się u siebie z Elche. To drugie spotkanie przeciwko tej drużynie w ciągu kilku dni. W czwartek Królewscy wygrali po dogrywce 2:1.

Foto: Ligowy rewanż
Fot. Getty Images

Trzy dni po szalonej dogrywce na Estadio Manuel Martínez Valero Real Madryt ponownie zmierzy się z Elche. Tym razem to Królewscy będą gościć rywala ze wschodu Hiszpanii, co wcale nie znaczy, że będzie dużo łatwiej. Już w Pucharze Króla rywal pokazał, że może zaskakująco wysoko zawiesić poprzeczkę, a Real ledwo ją przeskoczył.

Teraz stawka będzie zupełnie inna. Oba zespoły grają o zupełnie inne cele – brak mistrzostwa dla Realu Madryt będzie tym, czym spadek z ligi dla Elche. Być może pewnym nadużyciem byłoby przedstawienie tych drużyn jako dwóch różnych biegunów, jednak fakty są, jakie są. Real jest faworytem do pierwszego miejsca i dziś może powiększyć przewagę nad Sevillą do sześciu punktów, a Elche walczy o utrzymanie z Mallorcą czy Alavés. Ale w czwartek pokazało, że w jednym meczu może nawiązać rywalizację i zaskoczyć teoretycznie lepszych od siebie.

Elche to mimo wszystko zespół wyjątkowy. W 2013 roku wygrał drugą ligę tylko po to, by sportowo utrzymać się w pierwszej przez dwa kolejne sezony i… zlecieć z powodu problemów finansowych. W pewnym momencie Los Ilicitanos zahaczyli nawet o trzeci poziom rozgrywkowy, ale zaskakująco szybko wrócili do La Ligi i zdołali się w niej utrzymać.

Pod względem organizacyjnym Elche da się lubić. Łatwo współczuć kibicom, którzy musieli pogodzić się ze spadkiem z ligi mimo sportowego utrzymania. Łatwo zrozumieć radość z gola w 96. minucie decydującego meczu o awans z Gironą w 2020 roku (0:0 u siebie i 1:0 na wyjeździe po trafieniu Pere Milli w 6. minucie doliczonego czasu gry). 

Nie wszystko musiało nam się jednak podobać w naszym niedawnym spotkaniu. Oczywiście swoje trzy grosze (chociaż bardziej adekwatną metaforą byłyby tu trzy cegły) dołożył sędzia, Jorge Figueroa Vázquez, ale trudno pogodzić się z zachowaniami Tete Morente, który najpierw przewrócił się bez kontaktu z Tonim Kroosem, a potem padł jak rażony piorunem po ledwie dostrzegalnym kontakcie z Marcelo. Ani takich zachowań, ani szukania kostek rywala w każdej akcji, pochwalać nie będziemy, niezależnie od tego, w jakich barwach gra dany zawodnik.

Ostatecznie Elche potrafiło też w ostatnich dniach pokazać się z bardzo dobrej strony. Podczas gdy oficjalna strona internetowa UEFA zwlekała kilka godzin z jakąkolwiek informacją na temat śmierci najbardziej utytułowanego zawodnika w najważniejszych jej rozgrywkach, a Atlético nadal gniewało się za finały Ligi Mistrzów (ostatecznie po wielu godzinach na Twitterze Atleti również pojawiły się kondolencje), Elche jako jedna z pierwszych drużyn wyraziło ubolewanie w związku ze śmiercią Paco Gento. Nie bawiło się w szukanie wymówek, gdy Realowi można było ustawić szpaler, choć ostatecznie to Królewscy z niego zrezygnowali.

Dziś po raz pierwszy od śmierci legendarnego skrzydłowego Real Madryt zagra na własnym stadionie. Paco Gento zdobył mistrzostwo Hiszpanii 12 razy – to ponad jedna trzecia wszystkich mistrzostw Realu. Jesteśmy pewni, że gdyby Paco mógł, czego życzy sobie w ramach hołdu, powiedziałby jasno: róbcie to, co ja robiłem. Reprezentujcie Real Madryt, wygrywajcie dla Realu Madryt, piszcie historię Realu Madryt. Mecz z Elche na pewno nie będzie punktem zwrotnym tej historii, ale może – a nawet powinien – stanowić część drogi po 35. tytuł mistrza Hiszpanii.

* * *

Mecz z Elche rozpocznie się o 16:15. Będzie można go obejrzeć na CANAL+ Premium na platformie Player.pl.

W FORTUNA można wytypować specjalne zakłady związane z Realem Madryt. Czy Królewscy skończą ligowy sezon z ponad 20 punktami przewagi nad Barceloną? Czy Ramos wróci? Czy Håland przyjdzie? Sprawdźcie kursy na te zdarzenia.
FORTUNA to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!