Ortega: To wkurzające, bo byliśmy naprawdę blisko

– Odpadnięcie z Copa del Rey? To wkurzające, ponieważ byliśmy naprawdę blisko awansu. Real Madryt wprowadził swoich podstawowych zawodników, którzy przeważyli szalę na ich korzyść. Z powodu pewnych niedociągnięć, które wynikały ze zmęczenia, ostatecznie to oni wygrali i awansowali. Powiedzieliśmy naszym zawodnikom, że powinni być z siebie dumni. Wykonali wielką pracę i byli blisko wyeliminowania Realu Madryt. 

– Gdy widzieliśmy, że jesteśmy już blisko awansu, to mimo gry w przewadze postanowiliśmy się cofnąć. Bardzo trudno jest zarządzać tego typu emocjami. Powinniśmy byli dłużej się utrzymywać przy piłce i odpoczywać z nią przy nodze.

– Anulowana bramka Fidela? Mówią mi, że tam był faul. Ponadto i tak spalony wszystko by anulował, dlatego nie ma nawet o czym mówić. Zapytałem arbitra wprost, dlaczego nie uznał tej bramki. Powiedział, że był spalony. W tego typu sytuacjach nie ma podstaw do protestowania.

– Dlaczego nie utrzymaliśmy tego prowadzenia? Trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników. Fundamentalny był tutaj aspekt fizyczny. Zupełnie inaczej gra się na pełnym zmęczeniu. Jednak ta końcówka nie może przyćmić świetnej pracy, jaką wykonali nasi zawodnicy na przestrzeni 120 minut.

– Krzywdzące decyzje arbitra? Wkurzenie trwa dwa dni. Później na zakończenie sezonu wszystko i tak się wyrównuje. Mam tylko nadzieję, że w którymś meczu to my będziemy po tej drugiej stronie. W wielu meczach pewne kluczowe akcje i zagrania są interpretowane na naszą niekorzyść.