Advertisement
Menu
/ as.com

Parras: Najbardziej niepokoi mnie atmosfera

Trener Alcoyano, Vicente Parras, stawił się na konferencji prasowej przed meczem z Realem Madryt w ramach 1/16 finału Copa del Rey. Poniżej przedstawiamy zapis najważniejszych wypowiedzi hiszpańskiego szkoleniowca.

Foto: Parras: Najbardziej niepokoi mnie atmosfera
Fot. własne

– Chciałbym, żeby Real Madryt został jeszcze dwa czy trzy dni na wakacjach. (Śmiech) Już są w trybie rozgrywek. Po tym, co się ostatnio wydarzyło będą chcieli tu przyjechać, aby udowodnić, że to był tylko pojedynczy błąd. Zrobią wszystko, abyśmy nie mogli ich ponownie zaskoczyć.

– To klasyczny pucharowy mecz. Skromna drużyna, nakręcony stadion i euforia, którą potrafiliśmy wzbudzić. Nie będzie to miało nic wspólnego z tym, co działo się w poprzednim sezonie. Musimy umieć sobie poradzić z panującą atmosferą i możliwymi okolicznościami na boisku. Nasi kibice będą nas wspierać i pchać do przodu, ale nie jesteśmy przyzwyczajeni do takich spotkań. To jest aspekt, który może mnie nieco niepokoić i mam nadzieję, że nie będzie on dla nas problemem.

– Drużyna podchodzi do tego meczu z wielkimi nadziejami, ale jednocześnie z zachowaniem właściwej odpowiedzialności. Oczywiście chcemy powalczyć, ale jednocześnie ten mecz trzeba umieć potraktować jak prezent. To normalne, że mogą nas wyeliminować, ale udowodniliśmy już, że jeśli wciągniemy ich w naszą grę, to możemy mieć szanse.

– Szanse na awans po ubiegłorocznym sukcesie? To zupełnie inne okoliczności i zupełnie inne drużyny. Zaczynamy od zera. Jeśli jesteśmy w stanie wygrać jeden na dwadzieścia meczów z Realem Madryt, to licznik właśnie się wyzerował. Jednak w tym sezonie jest więcej ludzi, którzy wierzą w to, że jeśli zbiegną się pewne okoliczności, to możemy sprawić niespodziankę.

– Widzę wielką euforię, nadzieję i optymizm. Potrafiliśmy stworzyć to połączenie pomiędzy kibicami a drużyną, a to dodaje nam pewności siebie. Zobaczymy zaangażowanych kibiców wspierających drużynę, która da z siebie wszystko. Liczymy na to, że to wsparcie popchnie nas do przodu. Jednak normalne jest, że to oni będą przy piłce i będą nas naciskać.

– To, czego dokonaliśmy rok temu, było czymś wielkim i w ostatnich dniach wszyscy to wspominaliśmy. To sprawia, że ponownie pojawia się w naszych głowach myśl: „A co jeśli...”.

– Najbardziej niepokoi mnie temat dotyczący zarządzenia atmosferą. Nigdy nie graliśmy na naszym tak wzburzonym stadionie, a to zmienia obraz meczu. Myślę, że nasi piłkarze muszą wykonać krok naprzód. Każdy boi się popełnić błąd, ale równie dobrze wszystko może się potoczyć zupełnie inaczej. My musimy skupić się tylko na tym, aby dać z siebie wszystko.

– Czy Real Madryt może przegrać dwa mecze z rzędu? To futbol i tutaj wszystko się może zdarzyć. Pamiętam przegrane ligi z Tenerife, ale teraz wszystko wygląda inaczej. Te drużyny przyzwyczajone są do ciągłej rywalizacji. Jednak możemy ponownie wyeliminować Real Madryt.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!