Ødegaard: W Realu wyglądało to tak, jak wyglądało

Jesteśmy tu z Martinem Ødegaardem. Przede wszystkim, Martin, wszystkiego najlepszego z okazji 23. urodzin. Nagle stałeś się jednym z najstarszych zawodników w Arsenalu.
(śmiech) W tym towarzystwie nie jestem już taki młody. Dobrze jest dorastać i zdobywać coraz więcej doświadczenia. 

Jesteś w piłce już tak długo, że gdy wchodzi 18-latek i strzela gola w debiucie, ty jesteś „tym doświadczonym”. Powiedz nam o rozwoju tego młodego zespołu. 
Mamy tu bardzo ekscytującą grupę piłkarzy. Wykonują tu świetną pracę z młodymi zawodnikami. Dają nam grać w meczach, pomagają nam w każdy możliwy sposób. Nie tylko dostajemy szanse, pomagają nam rozwijać się każdego roku. Czuję, że pomogli mi w krótkim czasie, od kiedy tu jestem. 

Powiedz o swoim rozwoju. Mimo młodego wieku masz już za sobą grę w Realu Madryt, w Holandii, w Realu Sociedad, a teraz jesteś w Arsenalu, gdzie rozwijasz się razem z drużyną.
Jest tak, jak mówisz. Pomimo że jestem młody, przeszedłem już swoje i teraz dołączyłem do fantastycznego zespołu z młodymi i obiecującymi piłkarzami. Jesteśmy drużyną, która rośnie w wielkim klubie, który należy do czołówki. Czuję, że jesteśmy na dobrej ścieżce, by to osiągnąć. To, co ostatnio zrobiliśmy, jest bardzo obiecujące. Jesteśmy grupą młodych chłopaków, która chce wprowadzić klub z powrotem na szczyt. Dobrze się czuję, będąc tutaj i myślę, że to, co robimy, jest bardzo dobre. 

Jak bardzo świadomy jest Arteta, który wystawia tych młodych chłopaków? Aubameyang jest poza zespołem, ale do drużyny wchodzi Martinelli i strzela gole. Jak on to robi, budując dziki i młody zespół? 
Myślę, że i zespół, i trener mają jasną strategię w kwestii wprowadzania zawodników. Jeśli spojrzysz na piłkarzy, którzy weszli do drużyny, wielu z nich jest młodych, chcą wspiąć się i iść do przodu. Ale to najlepsi powinni grać, więc nie sądzę, że dużo o tym myśli, gdy wybiera zespół. Ale tak, klub ma koncepcję działania wobec młodych piłkarzy i widzieliśmy to podczas poprzedniego okienka transferowego. 

Dokonałeś pewnych wyborów podczas swojej krótkiej kariery. Poszedłeś do Realu Madryt, potem byłeś wypożyczany… Czy jesteś szczęśliwy, że obecnie jesteś w Arsenalu? 
Bardzo szczęśliwy. Czuję, że to był dobry wybór, patrząc na to, że w Realu wyglądało to tak, jak wyglądało. Podpisałem kontrakt w wieku 16 lat i teraz trzeba było spojrzeć w przyszłość. Pomyślałem, że to idealny klub dla mnie. Patrząc na to, jak bardzo Arsenal mnie chciał, jak chciał grać, także patrząc na trenera. To było idealne. Jestem bardzo szczęśliwy. 

Ostatnie pytanie. Patrząc na koniec sezonu, czym jest „dobry sezon” Arsenalu, patrząc na to, jak się rozwinęliście? Półfinał Pucharu Ligi już jest, walczycie o Ligę Mistrzów?
Oczywiście chcemy coś wygrać. Tak jak powiedziałeś, właśnie awansowaliśmy do półfinału, zbliżają się mecze o kolejny puchar. Oczywiście celujemy w zdobywanie trofeów i walkę o grę w europejskich pucharach. Oczywiście Liga Mistrzów to wielkie marzenie, ale musimy przynajmniej być w pucharach. To nasz cel i mam nadzieję, że uda się go zrealizować.

Jeśli spojrzysz na swoją karierę, to właśnie teraz czujesz się najszczęśliwszy?
Tak. Czuję, że jestem w dobrej formie, że znaleźliśmy pewne rzeczy w tym zespole, że znamy się coraz lepiej. I widać to na boisku. Jestem bardzo szczęśliwy. 

Wesołych Świąt.
Wzajemnie.