Advertisement
Menu
/ as.com

Artyleria Carletto

Real Madryt już teraz ma na koncie ponad połowę dorobku bramkowego z całego poprzedniego sezonu. 46 goli w 19 spotkaniach, średnia 2,42 bramki na mecz i 13 różnych strzelców – to liczby, które mówią o wyraźnym progresie pod skrzydłami Carlo Ancelottiego.

Foto: Artyleria Carletto
Fot. Getty Images

Carlo Ancelotti przywrócił Realowi Madryt radość. Królewscy przeżywają obecnie najlepszy okres strzelecki od sezonu 2016/17, gdy ekipa prowadzona wówczas przez Zinédine'a Zidane'a sięgnęła po dublet w postaci Ligi Mistrzów i mistrzostwa Hiszpanii. Na ten moment po rozegraniu nieco ponad 1/3 sezonu Los Blancos mają na koncie już ponad połowę dorobku bramkowego z całego poprzedniego sezonu – 46 bramek w 19 meczach do 88 bramek w 52 meczach sezonu 2020/21.

Powyższe liczby przekładają się na średnią 2,42 bramki na mecz – od czasów Cristiano Ronaldo piłkarze Realu Madryt nie byli w stanie osiągać takich wyników. Na przestrzeni trzech ostatnich sezonów średnia nie przekraczała granicy dwóch bramek na mecz, a ubiegłoroczne rozgrywki zakończyły się na fatalnym wyniku 1,69. Największy wpływ na taki stan rzeczy miała zatrważająca wręcz skuteczność ofensywy, w której oprócz Karima Benzemy (30 bramek) nikt nie był w stanie przekroczyć granicy 10 goli. Natomiast w tym sezonie takim wynikiem może się już pochwalić dwóch atakujących – Benzema (16 bramek) i Vinícius (11 bramek).

Warto jednak podkreślić, że progres strzelecki zanotował ogólnie cały zespół Królewskich. Marco Asensio już teraz ma ponad połowę swojego dorobku strzeleckiego z poprzedniego sezonu (cztery trafienia do siedmiu). Podobnie sytuacja wygląda u Toniego Kroosa (dwa gole do trzech sprzed roku) i Rodrygo, który z dwoma trafieniami na koncie już wyrównał swój poprzedni wynik.

Wszystkie 46 bramek jest autorstwa w sumie 13 różnych zawodników. Oprócz już wyżej wskazanych drogę do bramki rywala znajdowali także Nacho i David Alaba (po dwa trafienia) oraz Eduardo Camavinga, Lucas Vázquez, Gareth Bale, Dani Carvajal, Ferland Mendy i Isco. Tę jedną brakującą bramkę zdobył po samobójczym trafieniu Serhij Krywcow z Szachtara Donieck. Należy również wyróżnić fakt, że jak do tej pory Los Blancos zdobyli tylko dwie bramki z rzutów karnych – obie były autorstwa Benzemy, który strzelał w ten sposób z Celtą Vigo i Sheriffem Tyraspol.

Co ciekawe, wciąż z czystym kontem pozostaje dwójka zawodników, która akurat w poprzednim sezonie nie zawodziła pod względem skuteczności. Casemiro (siedem bramek) i Luka Modrić (sześć bramek) w ubiegłorocznych rozgrywkach znaleźli się w pierwszej piątce najlepszych strzelców Królewskich, a teraz jeszcze ani razu nie mieli okazji do celebrowania trafienia.

Goleady
Zdecydowana poprawa ofensywy ma również wpływ na to, że Real Madryt zaczął notować więcej golead. Na ten moment podopieczni Ancelottiego mają na koncie trzy mecze z przynajmniej pięcioma strzelonymi golami (15,8% wszystkich spotkań) – z Mallorcą, Szachtarem i Celtą. Ubiegłoroczny sezon to maksymalnie cztery bramki w trzech meczach (z Alavés, Huescą i Granadą), natomiast na przestrzeni dwóch poprzednich lat Real Madryt zgromadził tylko cztery spotkania z minimum pięcioma bramkami – Melilla, Galatasaray, Viktoria i Leganés. Innymi słowy, w ciągu ostatnich trzech sezonów Los Blancos minimum pięć bramek zdobyli w czterech meczach na 160 wszystkich rozegranych (2,5%). Z kolei na przestrzeni dziewięciu lat z Cristiano Ronaldo w składzie minimum pięć goli strzelano w 13,9% wszystkich rozegranych meczów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!