Advertisement
Menu
/ marca.com

Jakie konsekwencje dla Benzemy ma sądowy wyrok?

Dzisiejszy wyrok nie powinien mieć większego wpływu na karierę francuskiego napastnika, ale decyzja sądu spowodowała, że wokół Benzemy pojawiło się kilka pytań.

Foto: Jakie konsekwencje dla Benzemy ma sądowy wyrok?
Fot. Getty Images

Po ponad sześciu latach sąd w Wersalu skazał Karima Benzemę na rok więzienia w zawieszeniu (co oznacza, że nie wchodzi w życie, jeśli nie jest recydywistą) i grzywnę w wysokości 70 tysięcy euro za współudział w próbie szantażu na jego byłym koledze z reprezentacji Mathieu Valbuenie. Wyrok nie jest jednak prawomocny, ale niezależnie od tego, czy piłkarzowi uda się udowodnić swoją niewinność, czy też nie, orzeczenie to nie powinno mieć już żadnych konsekwencji dla jego kariery sportowej, ani we Francji, ani w Realu Madryt.

Czy Benzema może się odwołać?
Według jego prawników – może. Już zapowiedzieli w tej samej wersalskiej sali sądowej, że to zrobią. Ich zdaniem z orzeczenia jasno wynika, że Karim nie wiedział o tych działaniach i nie popełnił przestępstwa. „Jak może być współwinny, jeśli nie wiedział o tych działaniach?”, skomentował Antoine Vey. Adwokat piłkarza zasugerował też, że jego klient będzie obecny na następnej rozprawie, ponieważ uważa, że jego nieobecność zaważyła na jego niekorzyść. Sędzia zresztą zaostrzył wniosek prokuratury, która domagała się 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Zawodnik trafi więc do kolejnej instancji sądowej, czyli Sądu Apelacyjnego (z francuskiego Cour d'appel), a jeśli tam nie udowodni swojej niewinności, będzie musiał udać się do najwyższej instancji, czyli Sądu Kasacyjnego (Cour de Cassation). Nie wiadomo, jak długo będzie trzeba poczekać na kolejny wyrok, ale nie należy zapominać, że od pierwszego minęło ponad sześć lat.

Czy Benzema może trafić teraz do więzienia?
Nie, jest to wyrok w zawieszeniu, model kary stosowany we Francji, który w Hiszpanii byłby podobny do wyroków pozbawienia wolności na okres krótszy niż dwa lata, które nie oznaczają kary pozbawienia wolności, chyba że przestępstwo popełniono ponownie. Kara finansowa została ustalona na niemal najwyższym możliwym poziomie, ponieważ sędzia uważa, że napastnik Realu Madryt musi dawać przykład swoim zachowaniem jako osoba publiczna.

Czy znów może zostać pominięty w reprezentacji?
Nic nie stoi na przeszkodzie, bo to jednostronna decyzja federacji, która już w 2015 roku go pominęła. Rok później ogłosili, że zawodnik może grać w reprezentacji i wszystko zostało pozostawione w rękach Deschampsa, który ponownie powołał go dopiero w tym roku na Mistrzostwa Europy. Ale Noël Le Graët już po wniosku prokuratora dał do zrozumienia, że zawodnik nie zostanie ukarany niezależnie od tego, co orzeknie sędzia. I potwierdził to jeszcze raz dziś rano: „Dla mnie to nic nie zmienia. On jest uprawniony do gry w kadrze. Każdy może popełnić błąd”, powiedział prezes federacji. Deschamps ze swojej strony nie wydał żadnego oświadczenia, ale od czasu, gdy obaj wyjaśnili sobie wszystkie sprawy, nie wydaje się, by teraz ponownie zamknął mu drzwi. Karim wykazał się wzorową postawą od momentu powrotu, doskonale się zintegrował, jest już jednym z liderów zespołu i zdobył dziewięć bramek w jedenastu oficjalnych meczach. Real Madryt również nie odczuwa skutków tej decyzji. Zawsze byli po stronie gracza, nawet w najbardziej skomplikowanych momentach sprawy.

Czy wyrok ma wpływ na Złotą Piłkę?
Wcale nie. Głosowanie zakończyło się dwa tygodnie temu, a napastnik jest jednym z faworytów obok Lewandowskiego i Messiego. Piłkarz pokazał odpowiednią mentalność, choć cała sprawa zawsze była dla niego przykrą pigułką do przełknięcia, zwłaszcza dla jego rodziny. Karim wciąż jest przekonany o swojej niewinności i zdołał udowodnić, że to wszystko nie wpłynęło na jego występy, z roku na rok grając coraz lepiej, aż dzięki swoim zasługom stał się jednym z faworytów do wygrania Złotej Piłki. Przed nim też nagroda The Best, do której został nominowany, a gdzie głosy oddają kapitanowie i trenerzy drużyn narodowych.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!