Advertisement
Menu
/ as.com, marca.com, Chiringuito

Zgoda w sprawie czerwonej kartki za faul na Viníciusie

Hiszpańskie media są wyjątkowo zgodne co do prawidłowej decyzji o wyrzuceniu Monchu za faul na Viníciusie Júniorze, chociaż w telewizji Movistar+ sprowokowano przeciwników do komentarzy podważających tę czerwoną kartkę.

Foto: Zgoda w sprawie czerwonej kartki za faul na Viníciusie
Fot. Getty Images

W 67. minucie niedzielnego meczu Granady z Realem Madryt Monchu zaatakował przy linii końcowej Viníciusa, a sędzia nie zawahał się pokazać mu czerwonej kartki. Decyzja oczywiście rozbudziła debatę w Hiszpanii, ale wyjątkowo eksperci z największych mediów są zgodni co do prawidłowej decyzji Martíneza Munuery. Arbiter w protokole zapisał, że wyrzucił gracza gospodarzy za faul z przesadną siłą, gdy piłka nie znajdowała się w zasięgu zawodników.

Co do poprawności pokazania bezpośredniej czerwonej kartki zgadzają się eksperci z dzienników AS i MARCA oraz telewizyjnego Chiringuito. Pérez Burrull z Marki podkreślił, że sędzia ma obowiązek chronić takich zawodników jak Vinícius i za taki atak piłkarz Granady powinien zawsze wylecieć z boiska. Iturralde González na łamach Asa i wcześniej radia SER podkreślił, że noga Monchu była uniesiona bardzo wysoko, a piłka znajdowała się daleko od zdarzenia. Jego zdaniem jeśli w pobliżu nie ma piłki, to nie można traktować takiego faulu jako zwykłego kopnięcia, a właśnie agresję.

W Chiringuito praktycznie wszyscy goście zgodzili się co zasadności pokazania czerwonej kartki poza Jotą Jordim, który kibicuje Barcelonie i który orzekł, że faul był na kartkę „pomarańczową”. Juanfe Sanz, ekspert programu od spraw sędziowskich, powiedział: „Nie ma tu żadnej wątpliwości. To nie jest dla mnie brutalne zagranie, ale Monchu nie ma kompletnie szans na odebranie piłki. Jego jedynym zamiarem jest trafienie rywala. To wystarczy, by pokazać tu czerwoną kartkę”.

Prowadzący Josep Pedrerol pokazał też powyższe zdjęcie wykonane przez Davida Bustamante dla naszego partnera Getty Images, na którym jego zdaniem idealnie widać wszystkie kluczowe czynniki tej akcji, czyli odległość piłki od zdarzenia i uniesioną nogę gracza Granady, który nie miał żadnej szansy na wywalczenie w tej sytuacji futbolówki. Co jest też warte podkreślenia, dwie minuty wcześniej ten sam piłkarz wywrócił Viníciusa, po czym uderzył go łokciem w głowę, ale umknęło to arbitrowi i odgwizdał zwykły faul bez żadnej kary kartkowej.

Piłkarze Granady czy jej trener Robert Moreno po spotkaniu oceniali, że ich zdaniem nie jest to czerwona kartka, ale podkreśla się, że mocno do zdobycia takich ocen dążyła reporterka Movistar+, która zadawała po kilka pytań w tej sprawie, a Marco Asensio usłyszał od niej pytanie, czy uważa, że sędziowie pomagają Realowi Madryt. Wiele osób interpretuje, że jest to klarowna odpowiedź telewizji na sobotnią wypowiedź Florentino Péreza, który na Walnym Zgromadzeniu Realu Madryt przekazał, że czas porozmawiać z zarządzającymi Movistar+ w sprawie niesprawiedliwego traktowania klubu na jego antenie.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!