Advertisement
Menu
/ marca.com

Todocampista Kroos

Wymęczone zwycięstwo Realu Madryt w spotkaniu z Rayo Vallecano, które pachniało goleadą, a skończyło się na ogromnym cierpieniu w końcówce, miało swojego bohatera, którym był nie kto inny, jak Toni Kroos. Anotnio, jak nazywają go w szatni, był kluczowym zawodnikiem w szeregach Carlo Ancelottiego.

Foto: Todocampista Kroos
Fot. Getty Images

Niemiecki pomocnik, który na początku sezonu borykał się z problemami zdrowotnym, pokazał, że wrócił na odpowiednie tory. Toni to piłkarz, który zwykle porusza się w jasno określonych strefach na boisku, czyli bardziej po lewej stronie pola ograniczonego liniami 16. metra obu pól karnych. W meczu z Rayo Kroos złamał ten schemat, wchodził w kluczowe strefy, co w połączeniu z odpowiednim timingiem dało Królewskim pierwszą bramkę. Kilka minut później prowadzenie Los Blancos podwoił Karim Benzema i wszystko wskazywało na łatwe i wygodne zwycięstwo gospodarzy.

Plan Realu Madryt, zakładający wyczekiwanie z tyłu i wyprowadzanie śmiertelnych kontrataków, wyszedłby wzorowo, gdyby podopieczni Carletto nie marnowali hurtowo kolejnych okazji. Wyjścia Królewskich, w większości firmowane stemplem Toniego Kroosa, marnowali Benzema, Vini czy Asensio. Będące na granicy nokautu Rayo dostało drugie życie po bramce Falcao. Real musiał drżeć o wynik do samego końca i w 91. minucie był bliski katastrofy. Po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym Królewskich piłka zmierzała do bramki Courtois, jednak tuż sprzed linii bramkowej wybił ją Kroos, zapewniając drużynie trzy punkty. 

Powrót Toniego do formy to jedna z najlepszych wiadomości, jaką mógł dostać Carlo Ancelotti. Niemiec długo dochodził do siebie po pubalgii i przegapił osiem pierwszych spotkań sezonu. Piłkarz zaliczył pierwsze minuty dopiero 24 września w przegranym meczu z Sheriffem na Bernabéu, a po raz pierwszy zagrał w wyjściowej jedenastce z Espanyolem na Cornelli, gdzie Los Blancos zanotowali kolejną wpadkę. Kroos był krytykowany za brak rytmu (mimo że nigdy nie uchodził za najszybszego piłkarza świata, ani nie wyróżniał się wyśmienitą kondycją), jednak od tamtej pory nie wypadł z pierwszego składu i zagrał od deski do deski w pięciu ostatnich meczach Realu Madryt.

W spotkaniu z Rayo Kroos był nie tylko kluczowy w obu polach karnych. Niemiec był przede wszystkim polisą na życie Królewskich w zakresie rozgrywania piłki. Z powodu absencji w pierwszych meczach sezonu pomocnik Realu Madryt nie znajduje się w czołówce piłkarzy z największą liczbą podań w La Lidze, jednak jak zwykle wyróżnia się precyzją passów. Kroos ma największy odsetek celnych podań (95,48%) spośród wszystkich graczy Primera División, którzy wykonali ponad 100 podań. Piłka przy jego nodze jest bezpieczniejsza niż złoto w bunkrze w Banku Hiszpanii. Jeśli do tego dołożymy skuteczność w polu karnym czy jego okolicach, jak w meczu z Rayo, to Los Blancos odzyskują filar o nieograniczonej wartości. I to na wyłączność, ponieważ Toni zrezygnował z występów w reprezentacji Niemiec i Królewscy znajdują się na samym szczycie jego sportowych priorytetów.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!