Advertisement
Menu

Castilla dalej bezradna na wyjazdach

W 7. kolejce Primera División RFEF Castilla przegrała z Cornellą 0:1 po golu w końcówce meczu. Królewscy mieli wiele szans, ale nie potrafili zamienić ich na bramkę.

Foto: Castilla dalej bezradna na wyjazdach
Chiki, strzelec zwycięskiego gola dla Cornelli (fot. Getty Images)

Wyjazdowy koszmar Castilli trwa. Czwarta próba zdobycia punktów na wyjeździe zakończyła się fiaskiem. Co prawda dzisiaj, mimo osłabień w składzie, Królewscy zagrali całkiem dobry mecz. Nie popełniali błędów w defensywie, co było zmorą ostatnich wyjazdów. W ofensywie stworzyli sobie kilka okazji i Cornellà wiele zawdzięcza Lucasowi Anackerowi, który znajdował się dzisiaj w znakomitej dyspozycji. Brazylijczyk obronił wiele strzałów, ale w niektórych sytuacjach pudłowali zawodnicy Realu Madryt. Katalończycy natomiast przeprowadzili skuteczną akcję w końcówce i zgarnęli dzięki temu pełną pulę.

Już w pierwszych minutach Castilla mogła zagrozić bramce rywali, ale Aranda minimalnie spudłował z rzutu wolnego. Później długimi momentami na boisku działo się niewiele. Królewscy dłużej utrzymywali się przy piłce, jednak nic z tego nie wynikało. W 28. minucie Castilla poderwała się do ataku i była o krok od objęcia prowadzenia. Dosyć przypadkowo futbolówka w polu karnym zmierzała do Petera, jednak atakujący nie zdołał jej przyjąć. Następnie próbował Jardí. Oddał groźny strzał w kierunku bramki Anackera, ale skończyło się to tylko rzutem rożnym.

Po zmianie stron mecz się ożywił. Więcej się działo, a inicjatywa dalej należała do Castilli. Cornellà jednak potrafiła dojść do głosu. W 57. minucie Borja García uderzał po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i trafił w słupek. Odpowiedź madrytczyków była natychmiastowa. Aranda zdecydował się na strzał z dystansu i brazylijski bramkarz gospodarzy musiał wspiąć się na wyżyny umiejętności, by go obronić. Jeszcze lepszą sytuację napastnik Castilli miał w 78. minucie. Wymanewrował obrońców rywali, lecz jego strzał przeleciał minimalnie obok słupka. Niestety, to się zemściło tuż przed końcem podstawowego czasu gry. Chiki wykorzystał swoją szansę i zapewnił gospodarzom zwycięstwo. Castilla natomiast może w ten weekend zawitać do strefy spadkowej.

UE Cornellà – Real Madryt Castilla 1:0 (0:0)
1:0 Chiki 87’

UE Cornellà: Lucas Anacker, Andrada (Borja García 34’), Rulo, Zalaya, Carlos García, Dorca (Pepe Bernal 82’), Eloy Gila, Mancuso, Moha Traoré (Chiki 60’), Sascha, Pipo (Víctor Fernández 60’).

Real Madryt Castilla: Luis López, Retu (Pau Ferrer 88’), Marvel, Rafa Marín, Carrillo (czerwona kartka 92’), Blanco, Dotor, Arribas, Jardí (David González 70’), Peter, Aranda.

Tabela

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!