„Hålandowi podoba się Real Madryt”

Przyszłość Erlinga Brauta Hålanda to z pewnością jeden z tematów, który będzie podgrzewany przez cały sezon. Cały piłkarski świat zastanawia się, w gdzie w przyszłym sezonie będzie grał norweski napastnik. „Z pewnością będzie trudno zatrzymać Hålanda. Zrobimy wszystko, co możliwe, by nasi zawodnicy pozostali nam wierni w przyszłości”, zdradził przed kilkoma dniami dyrektor generalny Borussii Dortmund, Hans-Joachim Watzke, w wywiadzie dla Welt am Sonntag. 

Wiele mówi się o klubach, które potencjalnie mogłyby sprowadzić 21-letniego snajpera. W tym kontekście najczęściej przewijał się Real Madryt i Liverpool. Głos w sprawie zabrał Steve McManaman, były piłkarz obu drużyn, który nie ma wątpliwości, komu jest bliżej do pozyskania Hålanda.

„Czy sądzę, że Liverpool stanie do wyścigu po Erlinga Hålanda latem przyszłego roku? Nie. Naprawdę wierzę, że istnieje możliwość, by dołączył do Realu Madryt. Myślę, że zawodnikowi osobiście podoba się Real Madryt i styl życia, jaki wiąże się z grą dla niego”, stwierdził McManaman.

„Nie sądzę, by kwota transferowa była powodem, przez który Liverpool nie włączy się do walki o Erlinga. Myślę, że tu chodzi o wszystkie inne czynniki, które wiążą się z transferem zawodnika jego kalibru. On miałby naprawdę wysoką pensję, a kiedy raz zapłacisz zawodnikowi sporą sumę pieniędzy, to pozostali będą chcieli tego samego. Mino Raiola będzie żądał ogromnych pieniędzy nie tylko dla Hålanda, ale też dla siebie, dlatego nie sądzę, by Liverpool chciał się w to mieszać”, zakończył popularny Macca.