Mbappé coraz bliżej

Presja panująca w stolicy Francji staje się coraz silniejsza. Trójka muszkieterów z przodu jak na razie nie zdążyła jeszcze odpalić, a Mbappé cały czas spotyka się z gwizdami ze strony kibiców. Wszystko to sprawia, że Kylian z każdym dniem wydaje się coraz bliższy przenosin do Madrytu. Nawet jeśli PSG wygrało komplet meczów w lidze, to jednak mimo wszystko ostatnia potyczka z Lyonem jeszcze bardziej powiększyła dystans między fanami i piłkarzami. 

Gwizdy z trybun było słychać w co najmniej kilku fazach potyczki z Lyonem. Mbappé po letnich perypetiach nie ma łatwego życia na Parc des Princes. Napastnik we francuskiej prasie został też najgorzej ocenionym zawodnikiem spośród całego tria. Można powoli zaryzykować stwierdzenie, że sprawdzać zaczyna się scenariusz, którego Kylian tak bardzo się obawiał. Po transferze Messiego i jego ponownym spotkaniu z Neymarem 22-latek schodzi na dalszy plan. Zarówno Argentyńczyk, jak i Brazylijczyk są obecnie pierwsi w kolejce do spijania śmietanki. 

Niewykluczone, że deprymująco na Mbappé podziałał także wyciek do prasy wysokości zarobków Messiego, który za trzy lata gry ma otrzymać 110 milionów euro. Kylian co prawda otrzymał propozycję nowego kontraktu opiewającego na 45 milionów rocznie, ale trzeba mieć na uwadze, że jako Francuz zapłaci on większy podatek. W praktyce wcale nie byłby więc najlepiej zarabiającym graczem w zespole. Również pod względem marketingowym Mbappé nie może równać się z dwójką starszych kolegów. 

Dziennikarze L’Équipe przeprowadzili nawet analizę biznesową po transferze Messiego. Leo sprzedał rekordową liczbę koszulek, bijąc tym samym osiągi Neymara sprzed paru lat. Argentyńczyk pod tym względem przyniósł dokładnie 50% więcej zysku niż Brazylijczyk. Wyniki młodszego z napastników również jednak ostatnio idą w górę. W Paryżu szacują, że zamówienia wzrosną o kolejno 30 i 40%. Messi wygenerował też 20% wzrost osób obserwujących na portalach społecznościowych. Społeczność PSG liczy sobie już 49 milionów osób. Na drugim biegunie znajduje się Mbappé. Sprzedaż koszulek z jego nazwiskiem stoi w zasadzie w miejscu. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że wiele wspólnego ma z tym zamieszanie z udziałem Realu Madryt. 

Mbappé w przenosinach do Madrytu upatrywał stania się centralną postacią klubu. Jego postanowienie o podpisaniu kontraktu w styczniu pozostaje niewzruszone. Królewscy mimo to pozostają cały czas ostrożni, ponieważ od dziś do 31 grudnia może jeszcze wiele się wydarzyć. Włodarze Realu spodziewają się ofensywy PSG w celu przedłużenia umowy z Kylianem. Z Kataru poszedł już jasny przekaz, że obecny tercet trzeba zachować za wszelką cenę przynajmniej do zakończenia mundialu. Sam zawodnik zapatruje się jednak na sprawę jasno: chce zostać graczem Los Blancos.