Advertisement
Menu
/ as.com

„Płakaliśmy po Messim, a Laporta był na owocach morza z Florentino”

Członek Komisji Barcelony, który podał się do dymisji przez odejście Leo Messiego, nie przestaje atakować prezesa Joana Laporty i łączyć go z Realem Madryt.

Foto: „Płakaliśmy po Messim, a Laporta był na owocach morza z Florentino”
Fot. Getty Images

W niedzielę kilka godzin po konferencji Messiego pojawiła się informacja o dymisji Jaume Llopisa, członka Komisji Barcelony ds. Espai Barça, czyli projektu, którego głównym punktem jest przebudowa Camp Nou. Napisał on też pożegnalny list, w którym zaatakował prezesa Joana Laportę. Na tym nie poprzestał, bo udzielił kolejnych wypowiedzi radiu SER.

– Nie chciałem robić takiego zamieszania. Złożyłem dymisję, by mieć swobodę w wyrażaniu tego, co myślą wszyscy barcelonistas i by wymusić przejrzystość, jakiej nie było. Sam Leo powiedział, że nie zrobiono wszystkiego, co można było zrobić. Ja jestem socio od 66 lat.

– Zrobiono to źle i źle się do tego zabrano. Widzieliśmy ten chłód między zawodnikiem a prezesem. Nie powiedziano prawdy. Chcemy poznać, co knuje się z Florentino Pérezem ze strony Laporty. Superliga to wielki projekt, ale jest niepewny. Nie wiem, czemu służy ta serdeczna relacja z prezesem Realu. Nie da się zrozumieć, że gdy barcelonistas płakali po odejściu Leo, Laporta poszedł na owoce morza z prezesem Realu. Musisz dbać o wizerunek.

– W krótkim okresie mamy bardzo trudną sytuację z przychodami i straciliśmy nasz główny majątek w zamian za zejście z pensji Messiego. Jednak już wcześniej było wielu innych, których nie powinno tu być. Nie ma w klubie ludzi od zarządzania kryzysem. Dyrektor generalny Reverter to wielki działacz, ale nie ma doświadczenia w tych sprawach i nie wie, że w Barcelonie liczą się też uczucia. Wyrzucenie Messiego to po prostu zejście z jego pensji, a nie zrobiono nic w takich sprawach jak Umtiti, Coutinho czy święte krowy. Na dzisiaj myślę, że Depay nie zagra w niedzielę w lidze, bo ciągle nie jest zarejestrowany. Nie było woli negocjowania pozostania Leo.

– Laportę do odrzucenia umowy z CVC przekonał Reverter, który groził dymisją, oraz Florentino Pérez z projektem Superligi. Laporta zdradził Messiego. Zaskakuje to, że było 25 dni do końca okienka i był czas na szukanie rozwiązań. Nagle Laporta przestał negocjować z Messim i CVC. To perfekcyjna droga dla Florentino Péreza do Mbappé.

– Laporta mi nie odpowiedział. Odpowiedział jego brat w bardzo zły sposób. Obraził mnie w wiadomości głosowej, ale już to usunął.

– Przebudowa Camp Nou? Stan stadionu jest tak krytyczny, że jeśli w poprzednim sezonie można byłoby grać z kibicami, nie moglibyśmy zapełnić obiektu w obawie przed wypadkami. Beton odpadał w kawałkach i to było niebezpieczne. Mamy już raporty techniczne i trwają już naprawy. Teraz można udać się na stadion - zakończył Llopis.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!