Benzema przeszedł badania, ale jeszcze nie trenował

Karim Benzema w końcu mógł stawić się dziś rano w Valdebebas. MARCA informowała, że francuski napastnik uporał się już z koronawirusem. 33-latek od 23 lipca przebywał na domowej kwarantannie w Lyonie, ponieważ jeszcze przed powrotem z wakacji otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa i nie mógł wrócić do pracy zgodnie z planem.

Francuz szybko otrzymał dwa negatywne wyniki testów PCR w odstępie 48 godzin i mógł już wczoraj zameldować się w stolicy Hiszpanii. Dziś z samego rana piłkarz był obecny w ośrodku treningowym, gdzie wykonano mu przedsezonowe badania medyczne i kolejny test PCR. Po godzinie 10:00 nie dołączył jednak jeszcze do kolegów z zespołu i do treningów wróci dopiero jutro rano, gdy kolejny test da wynik negatywny.

Karim zakaził się koronawirusem w dość niefortunnym momencie nie tylko ze względu na treningi. 26 lipca klub miał wypuścić do sprzedaży najnowsze wyjazdowe koszulki, a Francuz jest główną postacią promocji nowych strojów i z tego powodu premiera została przesunięta na przyszły miesiąc. Najprawdopodobniej trykoty będzie można zamawiać 5 sierpnia i wtedy też klub oficjalnie pokaże wszystkim najnowsze camisety.

Benzemę czeka teraz kilka trudniejszych treningów fizycznych pod okiem Antonio Pintusa, mimo że piłkarz nie próżnował w czasie wakacji i regularnie pokazywał w mediach społecznościowych, jak pracuje na siłowni. Przez ostatni tydzień w domowych warunkach wykonywał już też specjalny plan narzucony mu przez trenerów od przygotowania fizycznego. To samo robi też teraz David Alaba, który przebywa na izolacji od 28 lipca.