Advertisement
Menu

Planowe zwycięstwo Hiszpanii

Hiszpania wykonała pierwszy krok w kierunku ćwierćfinału. Sprostała roli faworyta i pewnie pokonała Japonię.

Foto: Planowe zwycięstwo Hiszpanii
Fot. Getty Images

Hiszpania rozpoczęła zmagania na Igrzyskach od planowego zwycięstwa z Japonią. Gospodarze tylko momentami potrafili nawiązać rywalizację, ale w ostatecznym rozrachunku to było za mało. Na parkiecie w dzisiejszym spotkaniu pojawiło się aż czterech madridistas: Rudy, Abalde, Garuba i Llull. Żaden z nich nie odegrał pierwszoplanowej roli. Najwięcej czasu grał Rudy, który fatalnie dzisiaj rzucał, ale za to przydawał się pod koszem, zbierając piłki, a do tego zaliczył aż trzy odbiory.

La Roja bardzo dobrze otworzyła mecz, notując serię 11:2. Japonia ani przez moment w tym spotkaniu nie znalazła się na prowadzeniu, lecz w pierwszej kwarcie podjęła próbę walki. Udało się częściowo odrobić straty z początku spotkania, głównie dzięki zbiórkom. Skuteczność nie dopisywała gospodarzom, ale oddali więcej rzutów od rywali. Hiszpania na pierwszą przerwę schodziła z prowadzeniem tylko 18:14.

Druga część to dwa obrazy spotkania. Najpierw mecz był wyrównany i Japonia nawet doprowadziła do remisu 26:26. Gospodarze przez moment prezentowali się bardzo dobrze, lecz nagle zupełnie się zatrzymali. Wynik remisowy był impulsem dla Hiszpanii, która zaliczyła imponującą serię 19:0. W zaledwie kilka minut rezultat zmienił się z 26:26 na 26:45. W tym momencie można było już uznać, że jest po meczu.

Hiszpanie przy tak dużym prowadzeniu grali bardzo spokojnie. Długo utrzymywali prowadzenie przekraczające 20 punktów. Japonia wykonała kilka zrywów, które wystarczały jedynie na chwilowe zmniejszenie strat. Spotkanie jednak było pod całkowitą kontrolą Europejczyków, chociaż przed ostatnią kwartą Japonia przegrywała już tylko 56:69.

Gospodarze mieli jeszcze nadzieję na korzystny wynik, bo zbliżyli się na 10 oczek, ale Hiszpanie na więcej nie pozwolili. La Roja pudłowała co prawda z dystansu, ale podania pod kosz załatwiły sprawę. Japończycy wygrali czwartą kwartę, lecz nic to nie zmieniło. Hiszpania rozpoczyna Igrzyska od zwycięstwa i teraz czekają ją trudniejsze wyzwania, czyli starcia z Argentyną i Słowenią. Liderem grupy została Słowenia po rewelacyjnym występie Dončicia, który zdobył aż 48 punktów, co jest drugim najlepszym wyczynem w historii (rekord to 55 punktów).

77 – Japonia (14+14+28+21): Baba (7), Edwards (8), Hachimura (20), Tanaka (2), Watanabe (19), Hiejima (0), Kanamaru (8), Schafer (5), Togashi (8), Vandrame (0).

88 – Hiszpania (18+30+21+19): Rudy (0), Rubio (20), Claver (13), Marc Gasol (12), Abalde (2), López-Arostegui (0), Pau Gasol (9), Rodríguez (9), Hernangómez (6), Garuba (1), Abrines (11), Llull (5).

Statystyki

Grupa C
Lp. Drużyna Mecze Zwycięstwa Porażki Punkty
1. Słowenia 1 1 0 118:100
2. Hiszpania 1 1 0 88:77
3. Japonia 1 0 1 77:88
4. Argentyna 1 0 1 100:118

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!