Hazard: Nigdy nie wątpiłem w swoje umiejętności

– Nigdy nie wątpiłem w swoje umiejętności. Staram się być liderem na boisku bez względu na to, dla kogo gram. Liderem możesz zostać tylko wtedy, gdy grasz dobrze, a ja dużo więcej gram z reprezentacją. Myślę, że jeśli będę miał czas na grę z Realem Madryt, to też tam mogę zostać liderem. Wiem, co potrafię zrobić na boisku. Nie wiem tylko, czy moja kostka będzie jeszcze kiedykolwiek taka sama jak dziesięć lat temu. Takie jest życie.

– Mecz z Finlandią? Mogę nie zagrać pełnych 90 minut. Zobaczymy, jak się będę czuł. Dam z siebie wszystko, by grać jak najwięcej na najwyższym poziomie. Nie jestem w 100% gotowy, ale jestem gotowy, by grać od początku. Chcę grać w każdym meczu i pokazać jakość, którą posiadam. Od początku turnieju podchodziliśmy do tego wszystkiego stopniowo. Za każdym razem będę grał trochę więcej, aż osiągnę ten 100% poziom. Zobaczymy, jak długo wytrzymam jutro. Ale nabieram pewności siebie, moje otoczenie też. W tej chwili sprawy idą całkiem gładko.

– Strach przed kolejną kontuzją? Jeśli miałbym o tym myśleć, to lepiej byłoby nie grać. Muszę stawić temu czoła i grać swoje. Muszę być mądrzejszy i znaleźć rozwiązania. W Realu Madryt jest duża presja, ale także w Belgii. Kiedy wychodzę na boisko, daję z siebie wszystko. Na boisku nie myślę o presji, jaka na mnie ciąży.

– Ramos? Życzę mu jak najlepiej. Chciałbym dalej z nim grać. Spędziliśmy razem dwa lata, a on jest liderem. Ma jeszcze wiele bramek do zdobycia. To jeden z najlepszych obrońców w historii futbolu. Mam nadzieję, że nadal będzie się cieszył grą.