Advertisement
Menu

Gareth coś zrobił

Walia wygrała z Turcją 2:0 po dwóch asystach Garetha Bale'a. Piłkarz Realu Madryt w drugiej połowie zmarnował rzut karny.

Foto: Gareth coś zrobił
Fot. Getty Images

Wszystko wskazywało na to, że szarpana pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem. Długimi fragmentami trudno oglądało się tych pierwszych 45 minut, które rozpływały się w chaosie, ale w nim lepiej potrafili odnaleźć się Walijczycy. Gareth Bale wielokrotnie cofał się do drugiej linii i wręcz wcielał w rozgrywającego swojej drużyny, co pod koniec pierwszej części gry przyniosło wyczekiwany rezultat.

Skrzydłowy Realu Madryt świetnie dostrzegł wbiegającego w pole karne Aarona Ramseya, a piłkarz Juventusu tym razem nie spudłował w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Tym razem, ponieważ równie dobrze mógł schodzić do szatni z hattrickiem. Wcześniej pomocnik dwukrotnie fatalnie pomylił się w stuprocentowych sytuacjach – najpierw z bliskiej odległości trafił w golkipera, a później prawdopodobnie w któregoś z gołębi, który przelatywał akurat za bramką.

Turcy przebudzili się po przerwie i zaczęli drugą połowę lepiej niż Walijczycy, a po paru minutach powinni doprowadzić do remisu, gdy piłka trafiła na piątym metrze do Buraka Yılmaza, ale napastnik Lill posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką. W 60. minucie zdecydowanie bliżej podwyższenia wyniku były jednak Smoki, ponieważ faulowany w polu karnym był Bale. Poszkodowany ustawił piłkę na jedenastym metrze i… huknął nad bramką. Gwiazdy Półksiężyca próbowały jeszcze odrobić straty, ale zabrakło w tym wszystkim konkretów, a Walia dobiła ich jeszcze w doliczonym czasie gry. Bale świetnie pomknął w pole karne i wyłożył piłkę Robertsowi, który ustalił wynik meczu.

Walijczycy, prawdopodobnie chwilowo, wskoczyli na pierwsze miejsce w grupie A i są bardzo bliscy awansu do fazy pucharowej. Wieczorem faworyzowani Włosi zagrają jednak ze Szwajcarami, a po tym spotkaniu może okazać się już nawet, że Turcy są za burtą.

Turcja – Walia 0:2 (0:1)
0:1 Ramsey 42' (asysta: Bale)
0:2 Roberts 90+5' (asysta: Bale)

Turcja: Çakir; Çelik, Ayhan, Söyüncü, Meraş (72' Müldür); Yokuslu (46' Demiral), Ozan Tufan (46' Yazıcı); Karaman (75' Dervişoğlu), Çalhanoglu, Cengiz Ünder (83' Kahveci); Yilmaz
Walia: Ward; Roberts, Mepham, Rodon, Davies; Morrell, Allen (73' Ampadu); Bale, Ramsey (85' Wilson), James (90' Williams); Moore.

Grupa A
Lp. Drużyna Mecze Bramki Punkty
1. Walia 2 3:1 4
2. Włochy 1 3:0 3
3. Szwajcaria 1 1:1 1
4. Turcja 2 0:5 0

Ostatnie mecze w grupie A:
16 czerwca, 21:00 – Włochy vs Szwajcaria
20 czerwca, 18:00 – Szwajcaria vs Turcja
20 czerwca, 18:00 – Włochy vs Walia

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!