Advertisement
Menu
/ telegraph.co.uk

Čeferin: Kluby pozostające w Superlidze wyraźnie mają za dużo pieniędzy

Aleksander Čeferin przed finałem Ligi Mistrzów udzielił wywiadu Daily Telegraph. Przedstawiamy najważniejsze wypowiedzi prezesa UEFA z tej rozmowy.

Foto: Čeferin: Kluby pozostające w Superlidze wyraźnie mają za dużo pieniędzy
Fot. Getty Images

– Kiedy wróciłem do Słowenii, starsza kobieta z laską zatrzymała mnie na ulicy i powiedziała: „Dziękuję ci za walkę z tymi łajdakami”. A nie ogląda futbolu. To sprawa społeczna. Syn przyjaciela w Szwajcarii wrócił do domu ze szkoły i powiedział: „Tato, jesteśmy za Superligą czy przeciwko niej?”. „Przeciwko”, odpowiedział. I jego syn, 9-latek, rzucił: „Dzięki Bogu, wszyscy w szkole są przeciwko”.

– W pewien sposób to coś dobrego, że to wszystko się wydarzyło, bo zawsze wisiało to w powietrzu: wielkie kluby kontra reszta. To było pytanie: czy mogę przyjść do twojego domu i powiedzieć „Ile jest wart?”. Ty odpowiadasz: „500 tysięcy funtów”. Ja odpowiadam: „Dam ci milion i opuszczasz go teraz”. Jednak tak nie było. Powiedzieliśmy: „Nie, nie, to mój dom”. To było coś wielkiego, a zagrożenie minęło. Z innego punktu widzenia wiemy teraz, ile futbol znaczy dla Europy.

– Myślę, że trzy kluby, które ciągle uważają, że mamy Superligę, pomogły nam w pewien sposób, bo teraz jest dużo łatwiej rozmawiać o solidarności i wszystkim innym, bo po prostu możemy im odpowiedzieć: „Idźcie do swojej Superligi, jak się wam tu nie podoba”. Ludzie powtarzali ciągle, że to amerykańscy właściciele, ale nie zapominajcie, że trójka, która uważa, że ziemia jest płaska, pochodzi z Włoch i Hiszpanii. Nawet najbardziej nieudolni ludzie zrozumieliby, że jest po Superlidze.

– Wcześniej przez wiele lat było ciężko, bo zawsze istniało jakieś zagrożenie, a teraz jest jasne, że jeśli ktoś ma zdrowy rozsądek, nigdy więcej czegoś takiego nie spróbuje. Było ciężko, było to stresujące przez 48 godzin, ale dobrze, że się wydarzyło.

– Finał Ligi Europy to najlepszy przykład, dlaczego należy utrzymywać przy życiu to marzenie i to nawet w większym stopniu niż wcześniej. Villarreal z 50-tysięcznego miasteczka wygrał Ligę Europy. Zwyciężyli na boisku. To jasny znak.

– UEFA będzie rozmawiać z Unią Europejską nad wprowadzeniem prawa, które będzie chronić sportowy model oparty na spadkach i awansach. Masz ligi krajowe, masz europejskie puchary i musisz wszędzie awansować. To esencja futbolu. Cieszę się, że brytyjski rząd też myśli o prawach na przyszłość, by uniknąć czegoś takiego jak Superliga.

– Bez angielskich klubów jest trudno o poważne rozgrywki. Rozmawiałem z Joelem Glazerem [właścicielem United] i był szczery, gdy powiedział: „Posłuchaj, popełniliśmy błąd. Wiemy, że musimy ponieść karę i nigdy więcej tego nie zrobimy”. Wierzę mu.

– Ed Woodward [wiceprezes wykonawczy United] powiedział mi, że nie wiedział, iż to się dzieje. Ja jednak nie wiem... Nie chcę go oskarżać czy coś... Nic nikomu o nim nie mówiłem. Po prostu wtedy zadzwonił do mnie i stwierdził, że reforma Ligi Mistrzów jest dobra. Może wtedy był szczery, nie wiem... Potem tłumaczył się, że nie wiedział, że tworzy się Superliga. Tyle wiem.

– Cieszę się, że te kluby są teraz po naszej stronie, że są członkami UEFA. Nie wiem, dlaczego mielibyśmy ścigać ich przez resztę życia. Dla mnie w przypadku tej 9 historia jest skończona i traktuję je tak samo jak resztę.

– Bardzo pomogła reakcja fanów i rządu w Wielkiej Brytanii. Ciągle jestem zdania, że nie powinniśmy oceniać tych klubów tak surowo, tej szóstki z Anglii, bo oni zrozumieli, że popełnili błąd. Dla mnie to jednak dosyć duża niespodzianka, że nie wiedzieli, w co wchodzą. Jednak to wymaga pewnej wielkości, by przyznać, że popełniło się błąd i wrócić.

– UEFA poprze teraz brytyjską kandydaturę do organizacji mundialu? To zbyt proste myślenie. Pomogło to, że wszyscy staliśmy razem. To nie pomogło UEFA, to pomogło futbolowi. Pytanie brzmiało: czy 12 miliarderów może kupić futbol? Odpowiedź to jasne „nie”. Przeliczyli się z tym, że futbol to część naszej spuścizny, naszej kultury i naszej historii, a to nie jest na sprzedaż. To było coś bardzo ważnego, że wszyscy wyszliśmy razem. A łączenie tego z kandydaturami byłoby dla mnie czymś problematycznym.

– Trzy kluby pozostające w Superlidze? Posłuchaj, to jedne z najdziwniejszych tematów, jakie widziałem w życiu. Wyszli z komunikatem, że „Superliga ciągle istnieje, ciągle mamy Superligę”. Dwa dni później wysłali aplikacje do gry w Lidze Mistrzów. Więc są w Superlidze i poza Ligą Mistrzów, ale chcą być w Lidze Mistrzów? Powiedzieli, że Liga Mistrzów jest skończona, a chcą dalej w niej grać? Teraz grożą, wysyłają listy, że nas pozwą - w sądzie karnym czy innym. Wyraźnie mają za dużo pieniędzy. Powinni je zainwestować w futbol kobiet i młodzieży.

– Myślę, że grożą też pozostałej 9 klubów. Czy to jest droga do powrotu do rodziny? Poprzez groźby? Kilka dni temu w komunikacie ogłosili, że „jeśli Superliga nie dojdzie do skutku, futbol jest skończony” czy coś takiego. Co za urojenia.

– Czy te kluby powinny grać w Lidze Mistrzów? Posłuchaj, dla mnie idealna sytuacja to ta, w której grają wszyscy, którzy awansowali. Jednak oczywiście dziwnie jest komunikować się z nimi, gdy jednej nocy zniknęli i do dzisiaj nie wrócili. Wszystkim, co dostajemy, są jakieś listy. Nie czytałem ich, ale nasz departament prawny stwierdza, że to groźby każdego rodzaju. Gdy rozmawiam z 244 klubami z Europejskiego Stowarzyszenia Klubów, ci buntownicy nie są tam najpopularniejsi. Wszystkich pozywają, wszystkim grożą. Ich spojrzenie to „będziemy grać w naszych elitarnych rozgrywkach i charytatywnie rozdamy trochę pieniędzy”. Nikt nie chce charytatywnych pieniędzy.

Final Four w Lidze Mistrzów? Wyobraź sobie, że cztery ekipy przyjeżdżają do Londynu na półfinały i finał. Rozgrywamy też turniej młodzieżowy czy Ligę Mistrzyń, do tego jakiś koncert czy coś. Mógłbyś połączyć bilety i ustawić finał kobiet na większych stadionach. Oczywiście może do tego dojść w może 5 miastach w Europie, nie jest ich wiele więcej. To musi być duże miasto, bo przyjedzie, nie wiem, ze 150 tysięcy osób.

– Awans do Ligi Mistrzów na podstawie historycznych osiągnięć od 2024 roku? Po upadku Superligi odbyłem pewne rozmowy z klubami i mamy różne spojrzenia. Całkiem sporo klubów uważa, że lepiej oddać te dwa historyczne miejsca dla mistrzów z mniejszych lig i krajów. Jednak to czas na dyskusję, a ja sam nie wiem, co byłoby lepsze.

– Usunięcie podwójnego znaczenia goli na wyjeździe? Zgadzam się z tym. Będziemy oglądać wtedy więcej goli, więcej dogrywek i więcej serii karnych.

– Klubowy mundial FIFA zagrożeniem dla Ligi Mistrzów? Nigdy nie będzie mógł być tak interesujący jak Liga Mistrzów, to jedna rzecz. Druga jest taka, że porozumienie z FIFA jasno mówi, że ma być rozgrywany co 4 lata, a w stawce 24 klubów znajdzie się 8 ekip z Europy. Wtedy to mogą być całkiem interesujące rozgrywki i możemy promować siebie nawzajem. Nie widzę w tym problemu. Kalendarz jednak nigdy nie pozwoli im na granie częściej niż co 4 lat. Jeśli będą grać co 4 lata, nie ma problemu.

– Reprezentacyjny mundial co 2 lata? To nie wypali. To całkowicie irracjonalny pomysł. To piłkarska polityka, a ta czasami jest bardziej problematyczna od tej normalnej polityki. Nagle 2-3 federacje proponują mundial co 2 lata. Terminarz jest zapełniony. Po Katarze kolejny mundial mamy w 2026 roku. W 2028 roku mamy EURO i Copa América. Kiedy do cholery chcesz to rozgrywać? I czy mamy pozwalać piłkarzom na rozgrywanie co rok miesięcznego turnieju? To irracjonalne.

– EURO w 12 miastach? Ja nigdy nie czułem się z tym w pełni komfortowo. Zdecydowano o tym zanim zostałem prezesem UEFA i uważam, że to bardzo skomplikowany model z różnymi jurysdykcjami, walutami i krajami oraz sprawami wizowymi. Podróże fanów to trudny temat. Grupa z Włochami, Turcją, Walią i Szwajcarią gra w Rzymie i Baku. To bardzo długi lot, a do tego mamy pandemię. Więc to coś bardzo ciężkiego. Mamy różne strefy, które zmieniają się każdego dnia. Nie wiem, co wydarzy się w kolejnym miesiącu. Dla nas to wielkie wyzwanie. To był najgorszy rok w moim życiu, ale jeśli go przetrwam, myślę, że uda mi się wtedy przetrwać jeszcze kilka kolejnych.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!