Advertisement
Menu
/ as.com

Blanco tak, Camavinga nie

Wzrost akcji wychowanka i przedłużenie kontraktu Luki Modricia sprawiają, że piłkarz Rennes praktycznie nie ma żadnych szans na transfer do Madrytu.

Foto: Blanco tak, Camavinga nie
Fot. Getty Images

Marzenie Eduardo Camavingi o założeniu koszulki Realu oddala się. Los Blancos mają inne priorytety w przebudowie kadry. Głównym celem jest Kylian Mbappé lub Erling Håland. Promocja Antonio Blanco do pierwszej drużyny w zasadzie zamknie temat przyjścia młodego Francuza, który przebywa aktualnie na zgrupowaniu reprezentacji U-21.

Dla działaczy ulgą było wspaniałe wejście Blanco do seniorskiej piłki. Hiszpan pokazał, że może być godnym zastępstwem dla Casemiro, a nawet tworzyć z Brazylijczykiem linię dwóch defensywnych pomocników. Łącznie w lidze rozegrał cztery mecze, w których udowodnił swoją wartość. Grał przeciwko Getafe, Cádizowi, Betisowi i Osasunie. Zarząd podjął już decyzję, że jeśli nie wpłynie za niego oferta nie do odrzucenia, zostanie oficjalnie włączony do pierwszego zespołu. To samo ma się stać z Miguelem Gutiérrezem.

Sytuacja z Blanco ma bezpośredni wpływ na Camavingę. Real bardzo uważnie śledził losy gracza Stade Rennais. Wiedział, że wchodzi on w ostatni rok kontraktu i może odejść za stosunkowo niską cenę. Jeszcze przed wybuchem pandemii Juni Calafat, szef klubowego skautingu, nawiązywał kontakt z otoczeniem zawodnika. Wtedy jednak przyszedł koronawirus, przez co scenariusz wywrócił się do góry nogami i wszystko zostało wstrzymane.

W ostatnich miesiącach piłkarz urodzony w Angoli zmienił swojego menedżera. Był związany z Moussą Sissoko, ale zdecydował się dołączyć pod skrzydła Stellar Group, którego właścicielem jest Jonathan Barnett. Ta decyzja miała zwiększyć możliwości transferu do wielkiego klubu. Na ten moment największe zainteresowanie wykazują zespoły z Premier League i Bayern Monachium. Agencja przewiduje, że kwota potencjalnej operacji wyniosłaby 40 milionów euro, zważywszy na krótki pozostały czas kontraktu oraz słaby sezon w wykonaniu samego zainteresowanego. Właściciel Rennais, François-Henri Pinault nie spodziewa się otrzymać mniej niż 60 milionów. Jeśli nie doszedłby do porozumienia z innym klubem, Camavinga odszedłby w 2022 roku za darmo. Jednak przejście do stolicy Hiszpanii jest teraz mało prawdopodobne z uwagi na awans sportowy Blanco i przedłużenie umowy z Modriciem.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!