Advertisement
Menu
/ as.com

Pintus zawstydza Duponta

Były trener przygotowania fizycznego w Realu Madryt pracuje obecnie w Interze Mediolan, gdzie jest kluczową postacią w mistrzowskim sezonie ekipy z San Siro. Pintus jest odpowiedzialny za małą liczbę odniesionych urazów i bardzo dobrą dyspozycję fizyczną zawodników Antonio Conte.

Foto: Pintus zawstydza Duponta
Fot. Getty Images

W Realu Madryt panuje w obecnym sezonie prawdziwa plaga kontuzji. Duża liczba urazów (zwłaszcza tych mięśniowych) sprawia, że wszystkie oczy zwrócone są na Grégory’ego Duponta, który jest głównym trenerem od przygotowania fizycznego. Łącznie w aktualnych rozgrywkach piłkarze Realu Madryt odnieśli aż 53 kontuzje (minimum 6 dni przerwy).

Jednym z głównych problemów Duponta może być fakt, że prezentuje się znacznie gorzej od swojego poprzednika. Antonio Pintus był trenerem przygotowania fizycznego Królewskich od 2016 do 2019 roku i wykonywał w tym czasie znakomitą pracę, a dzięki jego metodom treningu piłkarze byli najlepiej przygotowani na decydujące momenty sezonu. Drogi Pintusa i Zinédine’a Zidane’a rozeszły się, gdy Francuz ponownie objął Real Madryt w 2019 roku. Włoch odszedł do Interu Mediolan, gdzie osiąga sukcesy u boku Antonio Conte.

Nerazzurri wygrali Serie A, która w ostatnich latach była zdominowana przez Juventus. Ich znakomitą dyspozycję potwierdza fakt, że zdobyty tytuł mogli celebrować cztery kolejki przed końcem rozgrywek. Jednym z czynników, które wpłynęły na wspomniany sukces, jest znakomite przygotowanie fizyczne i duża w tym zasługa Pintusa. Metody pracy Włocha sprawiły również, że drużyna z Mediolanu odniosła w tym sezonie mało urazów.

U piłkarzy Realu Madryt zdiagnozowano na ten moment 53 kontuzje (minimum 6 dni przerwy), a w zespole Interu – 27. Jest to znacząca różnica, a dodatkowo warto wspomnieć, że obie drużyny zagrały w obecnym sezonie podobną liczbę meczów (49 spotkań Los Blancos przy 45 występach Nerazzurri). Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie mecze w ligach krajowych, łącznie piłkarze Interu przegapili w tym sezonie 103 spotkania. W Realu Madryt liczba ta wynosi aż 184.

Jednym z głównych powodów tak wielu kontuzji w zespole Królewskich może być brak odpoczynku pomiędzy kolejnymi występami, jednak i ta statystyka nie stawia w dobrym świetle sztabu Realu Madryt. Średnia czasu odpoczynku Los Blancos między meczami w tym sezonie to 4 dni i 18 godzin, podczas gdy wynik drużyny z Mediolanu to niecałe 5 dni. Jest to stosunkowo mała różnica, jednak pokazuje skalę problemu Realu Madryt, który za PSG oraz Parmą jest drużyną z największą ilością odniesionych kontuzji w aktualnym sezonie. Oprócz Interu, kluby takie jak Manchester United, Granada, Barcelona czy Chelsea również dysponowały małą ilością czasu na odpoczynek, jednak nie miały one aż tak dużych problemów z urazami, jak ekipa ze stolicy Hiszpanii. 

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!