Zidane: Nie będzie z nami Hazarda i Kroosa, będą Carvajal i Varane

– Pytanie bezpośrednie: co sądzę o Superlidze? Też odpowiem bezpośrednio: to kwestia jednego człowieka - prezesa. Ja jestem tu od meczu. Dobrze, że pytasz. Każdy ma swoje zdanie, ale ja jestem tu od rozmawiania o meczu, La Lidze i Lidze Mistrzów. Reszta nie jest moją pracą.

– Sytuacja Hazarda, Kroosa i Modricia? Nie będzie Hazarda i nie będzie Kroosa [w tym meczu].

– Czego brakuje Hazardowi? Odpowiadałem już, że jeśli go nie ma, to nie jest gotowy na 100%. Odzyskuje swoje odczucia. Najważniejsze, żeby po powrocie był gotowy na 100%. Możesz mówić, że nikt nigdy nie jest gotowy na 100%. Odczucia Edena nie są jednak takie, jakie miał wcześniej i dlatego zachowujemy spokój. W sobotę mamy kolejny mecz, we wtorek kolejny i będziemy patrzeć na rozwój sytuacji.

– Czy jesteśmy nadmiernie ostrożni z Hazardem, bo ostatnio wrócił za wcześnie? Tak, dokładnie to powiedziałem. To inny przypadek od reszty. Najważniejsze są jego odczucia. Wróci, gdy będzie czuć się całkowicie dobrze.

– Czy rozmawialiśmy o potencjalnym wyrzuceniu Realu z Ligi Mistrzów? Nic, zero. Nie rozmawiamy o tym. Rozmawiamy o jednej rzeczy: jutrzejszym meczu. W głowach piłkarzy jest tylko ten mecz. Ja nie jestem głupkiem, widzę, co nadchodzi, o co gramy, ale teraz gramy jutro. To jest najbliższy mecz. To jest mecz, w którym musimy zagrać dobrze.

– Czy rozmawiałem z prezesem o Superlidze? Nie wypowiem swojej opinii. I tak, możecie gadać, że Zidane nigdy nic nie mówi i to jest prawda. To jest prawda, ale dlaczego? Bo moja praca to codzienność i jutrzejszy mecz, to mnie napędza. Reszta? Pfff... Mogę coś powiedzieć, ale to w niczym nie pomoże. Ja skupiam się na jednym: Kadyksie.

– Carvajal i Varane? Czują się dobrze i będą z nami jutro.

– Więc to Hazard jest zdania, że ciągle nie jest w dyspozycji do rozegrania meczu? Myśl, co chcesz. Powiedziałem klarownie, jak jest. Najważniejsze są odczucia zawodnika, tak. Jutro go nie będzie, ale mam nadzieję, że w sobotę będzie mógł być z nami.