Advertisement
Menu

Liverpool wygrał z bezradnym Arsenalem

Liverpool wygrał w Londynie z Arsenalem w ostatnim meczu przed wyjazdem do Madrytu. Gole w drugiej połowie strzelali Jota i Salah.

Foto: Liverpool wygrał z bezradnym Arsenalem
Fot. Getty Images

Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem dominacji Liverpoolu na podstawie jego pressingu. Arsenal nie potrafił stworzyć dłuższej akcji i w sumie oddał tylko jedno niegroźne uderzenie po 30 minutach gry. The Reds stworzyli sobie kilka sytuacji, ale tylko jedna była groźniejsza, chociaż Milner przestrzelił po wycofaniu futbolówki na skraj pola karnego przez Alexandra-Arnolda.

W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się, ale The Reds w końcu przełamali rywali po dośrodkowaniu Alexandra-Arnolda i skutecznej główce wprowadzonego chwilę wcześniej Joty. Po chwili Kanonierów dobił Salah, który wykorzystał podanie Fabinho i zły wślizg Gabriela, utrzymując się przy piłce i strzelając celnie między nogami Leno. Wynik ustalił Jota po kolejnym pokazie gry pressingiem ze strony ekipy Kloppa.

Arsenal FC 0:3 Liverpool FC
0:1 Jota 64' (asysta: Alexander-Arnold)
0:2 Salah 68' (asysta: Fabinho)
0:3 Jota 82' (asysta: Mané)

Arsenal FC: Leno; Chambers, Holding, Gabriel, Tierney (45', Soares); Thomas, Ceballos (58', Elneny), Ødegaard; Pepe, Aubameyang (77', Martinelli) i Lacazette
Liverpool FC: Alisson; Alexander-Arnold, Phillips, Kabak (84', Williams), Robertson (60', Jota); Fabinho, Thiago, Milner; Salah, Mané i Firmino (78', Wijnaldum).

Liverpool po tej wygranej wskoczył na 5. miejsce w Premier League. Do czwartej Chelsea traci 2 punkty, a do prowadzącego Manchesteru City 25 przy 8 pozostających kolejkach, co już oficjalnie oznacza, że The Reds nie obronią zdobytego w ubiegłym roku tytułu.

Kontuzjowani w Liverpoolu: Kelleher; Gómez, Van Dijk, Matip, Henderson oraz Origi.

Wyłącz AdBlocka, żeby zobaczyć pełną treść artykułu.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!

Komentarze

Wyłącz AdBlocka, żeby brać udział w dyskusji.

Reklamy są jedyną formą, jaka pozwala nam utrzymywać portal, płacić za serwery czy wykorzystywanie zdjęć, by codziennie dostarczyć Ci sporą porcję informacji o Realu Madryt. Dlatego prosimy Cię o wyłączenie AdBlocka, jeśli w pełni chcesz cieszyć się możliwościami nowej strony i korzystać z naszej pracy. Gracias!